Robert Grey: Nie byłem agentem

Robert Grey odpowiada po raz pierwszy na kontrowersję jakie wzbudziła jego osoba już o dymisji ze stanowiska wiceministra spraw zagranicznych.

W oświadczeniu skierowanym do Polskiej Agencji Prasowej Grey stwierdził, że nie jest i nigdy nie był współpracownikiem “żadnych służb specjalnych”. Krótkotrwały wiceminister poczuł się zmuszony do wydania oświadczenia, “aby nieprawdziwe informacje na mój temat znajdujące się w przestrzeni publicznej nie były powielane” – jak to ujął. Domaga się też “sprostowania nieprawdziwych oraz szkalujących informacji”, grożąc przy tym, że rozważa “wstąpienie na drogę sądowąw związku z tą sprawą”.

Podobne w tonie jest oświadczenie Ministerstwa Spraw Zagranicznych – “Stanowczo dementujemy bezpodstawne doniesienia niektórych mediów, że dymisja ta ma związek z rzekomym zatajeniem przez niego [Greya] współpracy z amerykańskimi służbami”.

Robert Grey – obywatel USA i Polski, który pracował jako lobbysta i dyplomata z ramienia tego pierwszego państwa, był wiceministrem spraw zagranicznych RP zaledwie przez dwa miesiące. Zarówno jego powołanie na stanowisko, jak i wczorajsze odwołanie, wywołały licze dyskusje i kontrowersje co do oceny czyje interesy będzie reprezentował Grey w przypadku sprzeczności interesów Polski i USA. “Rzeczpospolita” i “Gazeta Wyborcza”, powołując się na anonimowe źródła w MSZ, napisaly dziś, że Grey został zdymisjonowany ponieważ “miał zataić informacje o współpracy ze służbami USA”.

wpolityce.pl/kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. gan
    gan :

    ” “Rzeczpospolita” i “Gazeta Wyborcza” […] napisały”. Gaz Wyb napisze wszystko, cokolwiek mogłoby zdyskredytować wizerunek PiS i tym samym cofnąć nas w kierunku poprzedniego układu. To mnie akurat nie dziwi. Wystarczy prosty zabieg: piszemy nagłówek “Zdymisjonowany wiceminister Grey pracował dla amerykańskiego wywiadu”+”?”. Do tego dokładamy “poseł (…) z (tu wstawiamy nazwę ulubionej partii opozycyjnej) żąda dymisji ministra SZ”. Wcale nie musi być prawda – ale jak pięknie wygląda? I jak dezorganizuje szeregi wroga?

  2. zefir
    zefir :

    Dymisja R.Grey’a ze stanowiska v-ministra niczego nie zmienia w polskiej polityce zagranicznej. Podobnie jak w przypadku Radka Sikorskiego,również Witek Waszczykowski z powodzeniem zastąpi całą ussmańską agenturę w MSZ.Po co mu konkurencja Grey’a we własnym resorcie i dzielenie się z nim zaszczytami za zasługi w tym podejrzanym dziele.