Jak poinformowali dziennikarze Radia Zet, żyrandole, które zniknęły z Pałacu Prezydenckiego za kadencji Bronisława Komorowskiego, zostały odnalezione w kościele w Grodzisku Mazowieckim.
Proboszcz parafii ks. Jarosław Miętus powiedział, że zostały one podarowane przez kancelarię Komorowskiego mniej więcej cztery lata temu, Zapewnił, że zostały przekazane legalnie.
Dwa żyrandole były w złym stanie i miały trafić na złom. Kancelaria Prezydenta przekazała je jednak parafii. Jeden z parafian zajął się ich naprawą i restauracją. Ks. Miętus podkreśla, że nie pochodzą one z willi w Klarysewie, która miała zostać ogołocona ze sprzętów.
Radiozet.pl / Kresy.pl
Niektórzy lubią kolekcjonować…
http://www.gazetaparlamentarna.pl/
Przestań spamowac.
Jedno miał tylko do roboty – pilnować żyrandola. I nie upilnował.