Wójtowie gmin Ziemi Przemyskiej wystosowali list do premier Beaty Szydło, jej ministrów oraz władz woj. podkarpackiego , prosząc ją „o podjęcie zdecydowanych i stanowczych kroków wobec władz i służb Ukrainy”, na rzecz wyjaśnienia sprawy wydania prezydentowi Przemyśla przez SBU zakazu wjazdu na Ukrainę.

W liście z 18 stycznia br. samorządowcy Ziemi Przemyskiej, a także przedstawiciele stowarzyszeń, organizacji pozarządowych i instytucji kultury wyrazili „głębokie oburzenia i dezaprobatę” wobec decyzji ukraińskich służb o zakazie wjazdu na Ukrainę dla prezydenta Przemyśla, Roberta Chomy. Zaznaczają, że oficjalne powody jej wydania są nieznane, „aczkolwiek mamy świadomość, iż rozpętana medialna kampania kłamstw i oszczerstw ws. rzekomej dyskryminacji Ukraińców w Przemyślu”, wymierzona m.in. w Chomę oraz przemyskich organizacji patriotycznych, „stać się mogła podwaliną pod wydanie takiej decyzji”.

Przeczytaj: Bakun (Kukiz’15): stosunkom polsko-ukraińskim szkodzi w tej chwili strona ukraińska

– Prosimy Panią Premier o podjęcie zdecydowanych i stanowczych kroków wobec władz i służb Ukrainy odpowiedzialnych za wydanie tej decyzji z żądaniem wyjaśnienia zaistniałej sytuacji –czytamy w dokumencie. Jego sygnatariusze apelują również o „skierowanie szczególnej uwagi służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo wewnętrzne Państwa” na region przemyski.

Przeczytaj również: Prezydent Przemyśla, Robert Choma: Nie będzie zgody na chorą ideologię

List zaadresowano także do szefów MSW i MSZ, a także do Wojewody Podkarpackiego i Marszałka Województwa Podkarpackiego.

Jak informowaliśmy, Kukiz’15 domaga się od ministra Witolda Waszczykowskiego wyjaśnienia sprawy zakazu wjazdu na Ukrainę dla prezydenta Przemyśla, wydanego przez SBU. – Oczekujemy od MSZ stosownych działań i jednoznacznego, oficjalnego przeproszenia Prezydenta Miasta Przemyśla. Każda inna, nieformalna próba załatwienia tej sprawy będzie kompromitacja polskiej dyplomacji– czytamy w dokumencie wysłanym do MSZ.

Przeczytaj: Kukiz o sprawie Chomy: czekam jeszcze, aż Ukraina zażąda od Polski Przemyśla, bo „chroni nas przed Rosją”

Prezydent Przemyśla Robert Choma udający się na spotkanie opłatkowe do Lwowa, na zaproszenie Konsula Generalnego we Lwowie, został zawrócony na przejściu granicznym. Poinformowano go, że SBU wydała mu zakaz wstępu na terytorium Ukrainy.

Jak informowaliśmy, ukraińskie media przytaczają wypowiedź rzeczniczki SBU Ołeny Hitlańskiej, według której zakaz dla Chomy wydano „w celu zabezpieczenia bezpieczeństwa państwa” ukraińskiego. Stwierdziła również, że zakazano mu wjazdu „za działalność szkodzącą Ukrainie”, zaś decyzję w tej sprawie wydano latem ub. roku.

Hitlańska potwierdziła te informacje w rozmowie z PAP. Z kolei podczas konferencji prasowej Choma mówił, że Ukraińcy poinformowali go, że SBU wydała tę decyzję 29 grudnia. On sam zaznacza, że granicę polsko-ukraińską ostatni raz przekraczał 25 listopada ub. roku.

Przeczytaj: MSZ: wyjaśniamy sprawę prezydenta Chomy, jesteśmy w kontakcie z ambasadą Ukrainy

W środę polskie MSZ zareagowało na zakaz wjazdu na Ukrainę dla prezydenta Przemyśla notą dyplomatyczną. W nocie dyplomatycznej polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych pyta o wszystkie okoliczności związane z wydanym przez stronę ukraińską zakazem wjazdu na teren Ukrainy Robertowi Chomie. Jak dodała rzeczniczka, obecnie oczekujemy na oficjalną reakcję strony ukraińskiej. MSZ używa wszelkich dostępnych instrumentów w celu wyjaśnienia zaistniałej sytuacji.

Przeczytaj: Dr Zapałowski dla Kresów.pl: Co SBU jeszcze wymyśli, żeby jeszcze bardziej popsuć relacje z Polską

Czytaj także: Lwów chce wywozić swoje śmieci do Polski

Przemysl.pl / Kresy.pl

7 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. beresteczko1651
    beresteczko1651 :

    A swoją drogą ciekawe jak czuje się ten cały Choma gdy po latach odgrywania roli pożytecznego dla ukraińców idioty został przez nich kopnięty w zadek? Tak musi się czuć wierny piesek, któremu po latach po raz pierwszy zdarzyło się nasikać na dywan i zostaje przez pana oddany do uśpienia:)

  2. tagore
    tagore :

    Prezydent Przemyśla został ofiarom postulowanej niedawno na Ukrainie ofensywy polityczno historycznej w stosunku do Polski. Efekty tego ruchu mogą przerosnąć oczekiwania inicjatorów.
    Sprawa wysadzenia pomnika również znika z pola widzenia.

    tagore

  3. jaro7
    jaro7 :

    Ludzie nie bądzcie naiwni,to może być świadoma zagrywka Chomy i upaińskiej bezpieki.Idą wybory i taka akcja może przysporzyć głosy Polaków dla Chomy.A on sam cały czas ukrainizuje Przemyśl.Zobaczycie że sprawa zakończy sie tym że zakaz zostanie zniesiony