Ryszard Bugaj w wywiadzie dla Super Expressu tłumaczy przyczyny rezygnacji z udziału w prezydenckiej Narodowej Radzie Rozwoju.

Profesor stwierdził, że nie jest pewny swojej decyzji – “Nie jest tak, że jestem na sto procent pewien swojej decyzji. Naprawdę chciałbym się mylić. Nie sposób jednak nie zrobić bilansu rządów PiS”

Według Ryszarda Bugaja jedną z przyczyn odejścia z prezydenckiej Narodowej Rady Rozwoju było powołanie nowej komisji ds. Smoleńska – “Gdyby pojawiły się nowe dowody czy fakty to w porządku, ale tak to będzie budziło zniecierpliwienie”

Prof. Bugaj stwierdził też, że jest przepaść pomiędzy błędami a oskarżaniem o zamach. Według profesora po wyborach nie usunięto tej przepaści – Poprzednie rządy przy sprawie katastrofy w Smoleńsku popełniły wiele błędów i niedopatrzeń. Tyle że między błędami a oskarżaniem o zamach i współuczestnictwo jest przepaść. W narracji po wyborach tej przepaści nie usunięto. I zawsze część Polaków będzie podejrzewać, że zrobiono coś straszliwego. I to będzie silnie jątrzyło.

Ryszard Bugaj nie będzie się jednak bratał z opozycją – Nie udam się teraz przecież na manifestacje KOD, by podskakiwać nie daj Boże z Romanem Giertychem, Michałem Kamińskim czy nawet z Ryszardem Petru!

Nie będzie też rzucał tak absurdalnych oskarżeń jak opozycja – Słyszę te głosy. Czytam komentarze w „Gazecie Wyborczej” pana Maziarskiego i prof. Środy, którzy mówią o PiS jako narodowo-socjalistycznej partii. Porównują do Korei Północnej. Przecież to jest szaleństwo, jakieś absurdy. I te bzdury wygadują ludzie będący symbolami KOD! Zrobię wszystko, by mojego gestu z nim nie kojarzono

Wpolityce.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply