Gazeta “Polska The Times” powołując się na nieoficjalne źródła twierdzi, że premier Ewa Kopacz wstrzymała na nie niewiadomy okres ewakuację osób polskiej narodowości z ogarniętej wojną części Ukrainy.
Kopacz miała anulować plan ewakuacji obywateli Ukrainy polskiej narodowości zamieszkujących w Donbasie pod naciskiem minister spraw wewnętrznych Teresy Piotrowskiej i przy sprzeciwie szefa dyplomacji Grzegorza Schetyny. Jego resort porozumiał się już z władzami Ukrainy w kwestii uproszczonej procedury przesiedlenia osób polskiego pochodzenia z Ukrainy. Jednak rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski bronił rządu pisząc, że decyzja o wstrzymaniu ewakuacji rodaków z Donbasu to jedynie “odroczenie a nie odwołanie”. Przebywający w Charkowie Wojciechowski obiecał przeprowadzenie ewakuacji jeszcze w styczniu, a artykuł “Polska The Times” określił jako “nierzetelny i niepawdziwy”.
Walentyna Staruszko, prezes Towarzystwa Kultury Polskiej Donbasu wyraziła zaniepokojenie decyzją Kopacz. Polacy Donbasu boją się eskalacji działań bojowych oraz tego, ze władz ukraińskie ogłoszą stan wojenny co uniemożliwi im opuszczenie Donbasu. Michał Dworczyk z Fundacji “Wolność i Demokracja” uznaje zachowanie premier RP za skandaliczne – “Pomagamy uchodźcom z Senegalu czy Nigerii a nie pomagamy Polakom, którzy uciekli przed wojną z Ukrainy” – powiedział, przypominając, że przygotowujący się do ewakucji Polacy sprzedali już swoje nieruchomości i przez następne tygodnie mogą pozostać bez dachu nad głową.
polskatimes.com/twitter.com/kresy.pl
A to dopiero PO+Twór a nie baba!
skoro Mahomet nie może pójść w Góry, to Góry mogą przyjść do Mahometa!!! PS. czy ze 100 tyś polskich weteranów Iraku i Afganistanu – dałoby radę zebrać Rotę Cichociemnych Dywersantów Armii DNR!?!
Kopacz to brat Krzyśka Grodzkiego.
Czyżby ktoś uznał ,że Polacy zagrożeni wojną na Dombasie pomogą coś ugrać propagandowo
wobec polskiego społeczeństwa ,ciekawe co chciano by sprzedać ludziom przy tej okazji.
tagore
Pytanie, co kieruje panią Teresą Piotrkowską iż dopuszcza się ona nacisku na polskiego premiera aby ten nie ratował naszych rodaków zamieszkujących w Donbasie.
Co kieruje panią T.P.? Strach przed prawdą. Przed niewygodnymi świadkami zbrodniczych działań armii ukraińskiej. Ot co kieruje tą panią.
Taka duża grupa Polaków przepytywana przez media polskojęzyczne może zakłócić obraz propagandowy imputowany społeczeństwu w kraju. Będą mówić o bandytyźmie Ukraińców co może spowodować demonstracje. W związku z tym, że jesteśmy wasalem USA i mamy w parlamencie pełno ich szpiegów i stronników, a także Ukraińców i Żydów którym mocno zależy na tym żeby Polska starła się z Rosją (załatwienie ich ciemnych interesów naszym kosztem) ewakuacja została wstrzymana. Kto wie czy taka grupa ludzi nie zostałaby okrzyknięta przez młodego Wildsteina lub kogoś z partii prożydowskiej “ruską agenturą” i podjęto by próby zamknięcia naszych rodaków w jakimś obozie infiltracyjnym w Kiejkutach…?
Problem chyba leży gdzie indziej….to Polacy z Donbasu nie chcieli zagrać tak,jak im nasza propaganda zagra. Z tego,co wiem to zgłosili się chętni do wyjazdu.Nawet sporo…w liczbie: 1. Słownie: Jeden!
Muszę jednak wycofać się z wcześniejszej wypowiedzi. Faktycznie był problem,bo zgłosila się jedna osoba,ale to był początek i to już nieaktualne. Przekazano mi dane,że ostatecznie było około 150 osób chętnych do wyjazdu….zostawili pracę,posprzedawali co mieli i mogli…a tu lipa. Jednak tę liczbę 150 osób przekazano mi jako pochodzącą z wiarygodnego źródła….nie podając źródła…więc nadal pozostawiam mój tekst w pewnym zawieszeniu. Niech tak będzie traktowany.
Polacy Donbasu – antyfaszysi. Niech Warszawa przesiedla ich do wschodnih wojewodstw, gdzie neobanderowski Zwiazek Ukraincow Polski wpropwadza swoje banderowskie ideologie
Oj…lepiej nie…żeby u nas się lali !? Lepiej gdzieś tak,aby byli z dala od siebie. 🙂