Boris Kołesnikow został nominowany przez Blok Opozycyjny jako szef gabinetu cieni. Bardzo krytycznie ocenił działania rzeczywistego rządu, odwołując się do polskich doświadczeń transformacyjnych.

“Za trzy dni minie czternaście miesięcy odkąd obecna ekipa rządzi krajem. Tymczasem w Polsce na reformy zeszło 16 miesięcy.W tym czasie Polska w pełni przeszła z gospodarki planowej na rynkową” – mówił Kołesnikow na konferencji prasowej w Charkowie, oskarżając rząd Jaceniuka o nieumiejętność poprawy sytuacji społeczno-ekonomicznej w kraju. “Rezultaty pracy – zerowe”. Kołesnikow stwierdził, że niemoc rządu odzwierciedla stan parlamentu. “Ta Rada Najwyższa niczego nie osiągnie. I są wątpliwości czy będzie istnieć dostatecznie długo. Władza po prostu chce jeszcze trochę porządzić, żyjąc jak w 2005 roku, pod hasłem “po nas choćby potop”. Twierdził, też dziś rządzą ostatki “pomarańczowej ekipy” właśnie z 2005 r.

obozrevatel.com/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zan
    zan :

    Chiny mają oficjalnie plany centralne, Korea Południowa ma ministerstwa z “planowaniem” i “przyszłością” w nazwie….każdy poważny kraj ma gospodarkę planową. Oczywiście np. w USA ta planowość jest nienagłaśniania, bo oficjalnie mają tam wolność i spontan. Sam fakt istnienia banku centralnego oznacza gospodarkę planową. A że jest to inna planowość niż w ZSRR? Ano jest.