Podczas debaty dotyczącej uchwały ws. wyboru pięciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego ze środy na czwartek, posłanka Nowoczesnej, Joanna Augustynowska, zadała dość nietypowe pytanie.
Augustynowska przyznała, że jest sejmową debiutantką, ale dziwi ją tryb pracy Sejmu. Była zbulwersowana tym, że obraduje on i podejmuje ważne decyzje „w nocy” (była godzina 23:05). Odpowiedź uzyskała od prowadzącego obrady marszałka Marka Kuchcińskiego.
Kresy.pl
Komentarz pod filmikiem “Myślała, że jak kupiła jedynkę u Petru to teraz będzie już tylko spijanie śmietanki :)”. Nie jestem zwolennikiem PiS, ale to mi się podoba WSZYSTKIE NAJWAŻNIEJSZE USTAWY UCHWALAĆ PO 22:00, a “NIUNIE” z “Petruczesnej” niech sobie macierzyński urlop zorganizują…
Milo patrzec jak swinie sie gotuja…Kiedy pod trybunal???Moze powinni przywrocic kare smierci.Niech przeglosuja “demokratycznie” taka ustawe…Stary Marych w awatarze …Pozdrawiam