Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko powiedział w Berlinie, że nie widzi potrzeby wprowadzania innych formatów rozmów niż format normandzki, co postulował prezydent Andrzej Duda. Z kolei kanclerz Merkel podkreśliła, że „Mińsk należy wdrażać, a nie kwestionować”.

„Nie potrzebuję nowych formatów. Mamy format miński i format normandzki; w ramach tych formatów możemy o wszystkim dyskutować” –powiedział Poroszenko na konferencji prasowej w urzędzie kanclerskim w Berlinie. Dodał, że za podstawę uważa format normandzki,w ramach którego od lata 2014 roku prowadzone są rozmowy z udziałem Niemiec, Francji, Rosji i Ukrainy.

Zdaniem prezydenta Ukrainy nie istnieje alternatywa wobec porozumienia z Mińska i realizacji uzgodnionych tam punktów. „Jesteśmy przekonani, że proces miński jest instrumentem absolutnie uniwersalnym. Jest w nim mowa o natychmiastowym rozejmie, wycofaniu ciężkiej broni i niezakłóconej pracy obserwatorów OBWE”– powiedział Poroszenko.

Słowa prezydenta Ukrainy można traktować jako odpowiedź na postulaty niektórych państw, dotyczące rozszerzenia formatu rozmów pokojowych na inne kraje. Zgłaszał go m.in. prezydent Andrzej Duda, który proponował, by Polska dołączyła do rozmów.Pytany przez dziennikarzy, czy będzie w Berlinie poruszał kwestię przyłączenia Polski do rozmów pokojowych, odpowiedział:

„O tym chcę rozmawiać. Nie wyobrażam sobie, żeby nie brały w nim udziału silne państwa europejskie, ale mogłyby w nim wziąć udział Stany Zjednoczone jako światowe mocarstwo, z którym na pewno Rosja musi się liczyć i sąsiedzi Ukrainy, czyli ci, którzy bezpośrednio są zainteresowani tym, co tam się dzieje”.

Na pytanie czy odpowiedni byłby format genewski (UE, USA, Ukraina i Rosja), prezydent Polski odparł, że na pewno byłoby to lepsze rozwiązanie.

Z kolei kanclerz Angela Merkel mówiła w Berlinie, że ustalenia z Mińska są “fundamentem procesu, który może doprowadzić do pokojowego rozwoju na Ukrainie”.Kanclerz pogratulowała narodowi ukraińskiemu z okazji Dnia Niepodległości. Przyznała, że porozumienie o zawieszeniu broni nie zostało jeszcze w pełni zrealizowane, ale należy zrobić wszystko, by wdrożyć w życie ustalenia z Mińska. Wyraźnie podkreśliła również, że uważa „format normandzki” i ustalenia mińskie za niepodlegające dyskusji. „Zebraliśmy się tutaj, aby wdrażać Mińsk, a nie by go kwestionować”– zaznaczyła Merkel.

PAP / Newsweek.pl / Kresy.pl

16 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. tagore
    tagore :

    Lokalny szczyt Państw NATO zorganizowany przez Prezydenta Rumunii i Polski w Bukareszcie
    musiał nieźle zagrać na nerwach Niemcom i Francji . Ciekawe na ile wiarygodne będą bajki z mchu i paproci opowiadane przez tych partnerów Ukrainy gdy Moskwa powie sprawdzam.

    tagore

  2. jaro7
    jaro7 :

    To p.Duda nie wie że Polska jest potrzebna upainie do tego aby dawać kasę,leczyć banderowców,dawać darmowe studia.I krytykował pan i pana partia poprzednika że nie ma go przy stole ,pana tez nie będzie.Tylko że wy zawsze macie gotową wymówkę,usprawiedliwienie.Olać p.Duda tą upainę i odpłacać tym samym co oni nam.Respekt ma się przed silnym a nie ciapciowatym.

  3. tagore
    tagore :

    Na Ukraińskich portalach pod podobnymi tekstami ostra dyskusja i przeważają głosy nieprzychylne Poroszence co możecie Panowie i Panie Przeczytać na przykładzie:
    patriotukrainy
    Нет, мне нравится заверение Пети, что Нормандский формат показал свою эффективность! О какой эффективности можно говорить, если не достигнуто выполнение ни одного важного для Украины пункта?!! А главное,- огонь со стороны противника из запрещённого на этих посиделках оружия только усилился, вражеская техника продолжает переползать через открытую границу, вражеский контингент заходит беспрепятственно, в конвоях-воровайках завозят боеприпасы, а вывозят награбленное в Украине. Так чего же достигли мы этими договорённостями? Только одного,- Украину нагнули в одностороннем порядке отводить технику и артиллерию, не открывать огонь, хотя наши защитники под постоянным шквалом огня. Но что бесит лично меня, что кто-то лезет со своими требованиями о внесении поправок и дополнений в НАШУ Конституцию!!! Не слишком ли много на себя берут эти господа? Или Петя так много наобещал, что назад уже дороги нет?!!
    24.08.2015 21:25
    Ответить

    tagore

  4. kp
    kp :

    A czyli Prezydent Duda “dostał w pysk” od Poroszenki. Ciekawa, czy reakcja będzie “polska”? Tzn. nic się nie stało, czy może jednak odejdziemy od tego.

    • wepwawet
      wepwawet :

      Myślę, że odpowiedz będzie stanowcza – Polskie wojsko wejdzie na Ukrainę i zacznie otwarcie wspierać Ukraińców. Dzięki temu błyskotliwemu posunięciu Polska jako strona konfliktu będzie musiała zostać przyjęta do szacownego grona rozmówców. Widzę same plusy takiego scenariusza – pierwszy to zrobimy na złość Rosji… widok zdenerwowanego “Putinu” to coś za co warto ginąć. Drugi to uczestnictwo w rozmowach – a tego przecież Polsce do szczęścia jak widać brakuje. Trzeci to umocnienie mitu wiecznej albo odwiecznej Polsko-Ukraińskiej przyjaźni i dobrego „wujka banderu”. Widzę też i czwarty – wspólne natarcie połączonych sił Koronnych i kozackiej czerni pod czerwono-czarną szmatą wymiecie Moskali nie tylko z Donbasu czy Krymu, ale pewnie i z samej Moskwy. — Ukraina zacznie okupować lwią część terytorium obecnej Federacji co ją znacznie wzmocni, a co za tym idzie wzmocniona zostanie i Polska bo silna Ukraina to silna Polska i tym podobne… Taki mokry sen rodzimych banderofili. ;P

  5. jaro7
    jaro7 :

    A tyle się pisiorki nadymali(zwłaszcza Waszczykowski),krytykowali Komorowskiego ,jak oni dojda do władzy to będą przy stole(nawet pod stołem nie bedziecie)negocjacyjnym.I jak zwykle puste obietnice.Upaina potrzebuje od nas kasy,leczenia rannych (darmo),miejsc dla studentów(za darmo)miejsc pracy. W zamian dają embargo na mięso,”bohatera”bandytę i ataki na Polaków.”Dziękujemy”durnej polityce prowadzonej przez PO i PiS