Zbigniew Jedziński z Akcji Wyborczej Polaków na Litwie przypomniał, że antyrządowe zamieszki miały miejsce w Wilnie w 2009 roku, jednak stłumiono je zgodnie z prawem, zaś winni zostali ukarani. Polski polityk skrytykował również argumentację zwolenników kijowskiego Majdanu, która opiera się na założeniu, iż przewrót ten był skierowany przeciwko skorumpowanej władzy.

“Wszystkim zwolennikom rewolucji i przewrotów należy przypomnieć jak w styczniu 2009 r. był stłumiony Majdan litewski. Po tak zwanej „nocnej reformie” będący u władzy konserwatyści zmniejszyli wypłaty i emerytury. Naród pod przewodnictwem związków zawodowych w sojuszu z ugrupowaniem „Frontas” i neonazistami spod sztandaru Mindaugasa Murzy rozpoczął szturm Sejmu”– napisał Jedziński. Przypomniał on również, że winni zamieszek zostali ukarani:

“Ogólne zniszczenia (w tym budynku sejmowego) oszacowano na ok. 2 mln litów. Służba porządkowa oprócz gazu łzawiącego strzelała do tłumu. Ranne zostały 34 osoby. Tłum został rozpędzony. Organizatorzy zamieszek zostali ukarani”– czytamy na stronie posła. Polityk Akcji Wyborczej Polaków na Litwie zasugerował, że w państwie dążącym do demokracji zmiany powinny dokonywać się w ramach obowiązującego prawa:

“Jak się teraz okazało (orzeczenie Sądu Konstytucyjnego) w owym czasie będąca u władzy rządząca koalicja BEZPRAWNIE, łamiąc Konstytucję RL, zmniejszyła płace zarobkowe i emerytury. Sprawiedliwość została przywrócona poprzez instytucje sądowe, a władza została zmieniona w trakcie wyborów jak i przystało na państwo dążące do demokracji” – napisał.

Facebook.com/ Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. rudy
    rudy :

    Nawet samochodu ludzie ani jednego (w tłumie było ludzi powstrzymujących od tego), tylko okna i to określono w 2mln litów szkody. Lepiej niech nie odzywają się o korupcji.