Według MON polskim producentom brakuje doświadczenia i technologii. Branża zbrojeniowa natomiast nie kryje swojego oburzenia.

Poseł Marek Opioła z sejmowej Komisji Obrony Narodowej zwraca uwagę, że zastanawiająca jest pospieszna decyzja MON-u w tej sprawie.

Dziwi mnie decyzja Ministerstwa Obrony Narodowej, żeby w tak poważnym projekcie była ona już teraz podejmowana. Dlaczego nie ma rozmów z potencjalnymi producentami? W Polsce jest przecież technologia do małych i do średnich dronów. Zapytaliśmy polskie firmy co potrzebują do tego, żeby osiągnąć zdolności takie, które odpowiadałyby polskiej armii właśnie przy dużych dronach– powiedział poseł Marek Opioła.

Koszt inwestycji realizowanych w ramach programu Bezzałogowych Systemów Powietrznych do 2022 roku ma wynieść nawet kilka miliardów złotych.

radiomaryja.pl/KRESY.PL

9 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. tagore
    tagore :

    Historia izraelskich dronów w Gruzji to powinien być znak ostrzegawczy dla polskiej armii .
    Generalicja w naszej biurokracji wojskowej czuje się jak święte krowy ,chyba nie bierze pod uwagę ,że można kogoś po prostu zdegradować.

    tagore

    • zan
      zan :

      Ma Pan obsesję związaną z jednym możliwym rozwojem wypadków, w dodatku mało prawdopodobnym. PODSTAWOWYM kryterium krytyki tego zakupu powinien być fakt, że w czasach nowożytnych państwa pozbawione własnego zaplecza przemysłowego przeważnie nie wygrywały wojen. Polska jest zbyt dużym krajem aby zaniechać tego typu produkcji. Generalicja w polskiej armii wychodzi ze SŁUSZNEGO zalożenia, że działając na korzyść Izraela, USA, Zachodu, a na szkodę Polski NIGDY nie będzie zagrożona. Nawet koncesjonowani “patrioci” ich nie skrytykują. Przypomina mi sie żydowskie forum IV RP z ich atakowaniem każdego krytyka zakupu F16 bez offsetu. Oni pietnowali….”antyamerykanizm”. Teraz też będzie podobnie. “Nie krytykuj współpracy z Izraelem, bo Putin na tym skorzysta!” Żydzi traktują Polaków jak DEBILI i chyba słusznie.

  2. jaroslaus
    jaroslaus :

    nie ma dnia abyśmy nie byli świadkami zdrady państwa – a zdrada rzecz parchów liczy się podwójnie. Penie parchy – jak to mają w zwyczaju od setek lat (proponuję przeczytać książkę Mariana Miszalskiego – Żydowskie lobby polityczne w Polsce – jaki to był i jest pasożyt) – dały łapówkę. Naród Polski, którego żydy dymały i dymają od wieków, choć Polacy zapewnili im przetrwanie, gdy Narody Ziemi słusznie tępiły to plemię – zapłaci wielokrotną wartość tych fruwajek, które będzie można w każdej chwili wyłączyć z tel awiwu

  3. zan
    zan :

    “Według MON polskim producentom brakuje doświadczenia i technologii. ” — a jak wg. zdrajców z MON polscy producenci mają uzyskać doświadczenie i technologie skoro MON woli kupić gotowce bez licencji, a nawet offsetu?

    • zan
      zan :

      …pewnie polski producent powinien wziąć kredyt w niemieckim banku (wątpliwe) na niski procent (bardzo wątpliwe), za to opracować drona, a potem mieć nadzieję, że następny przetarg w Polsce wygra i da radę z zamówienia spłacić kredyt. Tutaj mała wskazówka: zwykle nie kupuje się broni z kraju, którego własny MON tej broni nie kupił. Zatem jeśli POLSKOJĘZYCZNY MON wymaga doświadczenia, to jakbt tego tamtego…stawia niewykonywalne zadanie.

    • kojoto
      kojoto :

      Jsesli to bedzie rzad PISu, lub Kukiza to obawiam sie, ze zadna z najwazniejszych dla Polski kwesti nie zostanie ruszona. Dopoki naród jest oglupialy walka PIS z PO, albo jeszcze ta kukla Kukizem, to nie wyglada to optymistycznie.