Polityk PiS: prezydent Duda kontynuuje linię PO

Według Witolda Waszczykowskiego stwierdził wprost, że linia polityczna prezydenta Dudy w sprawie Ukrainy jest kontynuacją linii rządu i szefa MSZ Grzegorza Schetyny. Zapowiada również, że nowy, szerszy format rozmów ws. Donbasu zostanie przedstawiony późną jesienią.

Witold Waszczykowski nie uważa, że słowa ukraińskiego prezydenta, który uznał, że żaden nowy format rozmów ws. Donbasu nie jest potrzebny, nie świadczą o porażce inicjatywy prezydenta Polski.

„To skrajnie mylna diagnoza. Wynika z braku umiejętności czytania kontekstu dyplomatycznego wypowiedzi prezydenta Ukrainy. To też nieuczciwy zarzut o brak profesjonalizmu po stronie polskiej”– uważa polityk PiS. Jego zdaniem słowa Petra Poroszenki były celowym zabiegiem dyplomatycznym, gdyż w obliczu przywódców Niemiec i Francji nie mógł on „ogłosić fiaska porozumień mińskich”.

„Jestem przekonany, że w kuluarach i gabinetach dyplomatycznych, rozmowy na temat nowej formy rozwiązywania kryzysu na Wschodzie rozpoczną się lada tydzień. Wstępna wymiana zdań pomiędzy polskim i ukraińskim prezydentem w tej sprawie miała już miejsce w niedawnej rozmowie telefonicznej. Ustalono w niej dalsze prace i rozmowy, które z naszej strony będzie prowadził Min. Szczerski. Nowy, szerszy format objawi się na przełomie listopada i grudnia” – twierdzi potencjalny przyszły szef polskiej dyplomacji.

Witold Waszczykowski stwierdza również, że linia polityczna prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie Ukrainy jest kontynuacją linii rządu i ministra spraw zagranicznych Grzegorza Schetyny.

„Prezydent Duda w tym przypadku nie wystąpił z żadną nową inicjatywą. (…) Nie dokonał nawet korekty zapowiadanej w innych sferach polskiej dyplomacji. Prezydent właśnie kontynuował linię przyjętą przez polską dyplomację na jesieni ub. roku. W październiku 2014 minister Schetyna obwieścił w mediach, że format normandzki wyczerpał się. W styczniu br wraz z ministrem Siemoniakiem zapowiadał nawet gotowość sprzedaży broni dla Kijowa. W marcu br., więc już po porozumieniu mińskim, Min. Schetyna utrzymywał, że rozmawiać bez Polski o Ukrainie to tak jak rozmawiać o Libii, Algierii, Tunezji, Maroko bez Włoch, Francji i Hiszpanii”– uważa Waszczykowski.

Dodał, że Schetyna „nie zmienił polskiego stanowiska ws. Ukrainy w czasie rozmów ze współpracownikami prezydenta elekta, ani w konsultacjach z samym prezydentem Dudą”. „Ta linia polityczna wobec konfliktu rosyjsko-ukraińskiego była zatem skonsultowana przez prezydenta z właściwym ministrem polskiego rządu!”– podkreśla.

wPolityce.pl / Kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jerzyjj
    jerzyjj :

    POLACY nie uda nam się przeciwdziałać zamysłom ,,polskich rządów” – marionetek USA pchających nas do wojny z Rosją – ale nie musimy tym zdrajcom pomagać ani na nich głosować – i to wystarczy – resztę wykona Rosja nie z miłości do nas ale dla własnego interesu, bo Niemcy i Francja tracą już kontrolę nad sytuacją w Europie.

  2. zan
    zan :

    Żeby “patriotyczny” PIS miał tyle energii do naprawiania Polski jak do walki o Ukrainę. Widział ktoś np. by prezes PIS wchodził na barykady gdy działo się źle w Polsce, np. mordowano szefa NIK, szczuto Romana Kluskę….Lachę na to pisury kładą. Ich podnieca tylko realizacja polityki międzynarodowego Rzymianina.