Polityk PiS Janusz Wojciechowski twierdzi, że im bardziej Ukraina nie chce Polski przy stole rozmów w sprawie Donbasu, tym bardziej powinniśmy się domagać udziału w tychże rozmowach.
CZYTAJ TAKŻE: Poroszenko odrzuca propozycję Dudy ws. Donbasu. „Nie potrzebujemy nowych formatów rozmów”
Dla Polski dobry[obecny format rozmów dotyczących Donbasu] nie jest. Udział Polski w rozmowach dotyczących Ukrainy to kwestia polskiej racji stanu, bo nie tylko o przyszłość Ukrainy, ale i o naszą przyszłość tam chodzi– twierdzi Janusz Wojciechowski z PiS.
Polityk Prawa i Sprawiedliwości uważa, że Polska powinna się domagać udziału w rozmowach tym bardziej, im bardziej Ukraina nas nie chce przy negocjacjach w tej sprawie:
Powinniśmy dobijać się o ten udział, wbrew wszystkim, nawet jeśli tego nie chce sama Ukraina. A może nawet tym bardziej, jeśli tego nie chce.Musimy pukać, w ostateczności kopać w drzwi i domagać się wpuszczenia nas do środka, bo bez nas mogą wymyślić coś, przez co w nasze drzwi znów kolbami kiedyś załomocą– uważa poseł do Parlamentu Europejskiego.
PATRZ TEŻ: Kijów o ewentualnym udziale Polski w rozmowach nt. Donbasu: „Format rozmów jest nam obojętny”
Janusz Wojciechowski wysoko ocenił postawę prezydenta Dudy wobec kryzysu i wojny na Ukrainie:
Prezydent Duda to rozumie, dlatego puka. Będą go za to mniej chwalić, ale więcej szanować– twierdzi Wojciechowski.
wpolityce.pl / Kresy.pl
…o tak. Takich Piętaszków co pukają, nadskakują itd. bardzo na świecie się szanuje 🙂 . Zwłaszcza jak Pietaszek nie ma banków, armii, technologii, kasy, wielkiego rynku, ani mocnej popkultury… – tzn. ani kija ani marchewki. Ciekawe co taki Duda wniesie do rozmów. Krzyknie “na kolana ruskie psy, padajcie przed Ukrainą i Wielkim USraelem”? Ha ha. To sam USrael może zakomunikować, nie potrzeba do tego pajacyka z euroregionu Polin. Świat się smieje z takich Szmondaków. tzn. Szogunów, Buli, kartofli, Maliniaków.
Jak tam Panie Januszu w Brukseli? Ciężka harówa od rana do wieczora?!, ale czego się nierobi dla kraju, no i wogóle świetny komentarz, szkoda że to Pan nie jest prezydentem, kanclerski łeb, prawie jak u wzorca naszych polityków – Nikodema Dyzmy.
No to Maliniak już pokazał “dumę” Polaka. Po co nam się tam pchać? Niech się tłuką ile wlezie , przecież to najwięksi wrogowie Polski.Każdy na tym forum to rozumie ,ale Maliniak i inni “prominentni” działacze i politycy jakoś niekoniecznie.Raf66
Kolejny pisowski oszołom zwolennik upainy.
Niewątpliwie ,wiedza o tym co wymuszają na Ukrainie jej przyjaciele i sojusznicy i na co zgadza się Poroszenko w pewien sposób ,podobnie jak imię smoka uzależnia go od posiadacza informacji.
tagore
“Gdyby głupota mogła latać to pisowcy lataliby nie jak gołębie tylko jak pterodaktyle”
A nasz ekspert od PiS “cyna’chyba sie podłamał bo brak jego “genialnych “usprawiedliwień wpadek tejże partyjki i jej prezydenta,któremu “napluto w twarz a on udaje że deszcz pada’