Dziennik “Polska – The Times” przytacza przecieki z małopolskich struktur Platformy Obywatelskiej. Ewa Kopacz szykuje się już do przejścia do opozycji.

Szefowa Platformy ma zamiar okopać się w opozycji i czekać na koniec kadencji Donalda Tuska jako przewodniczącego Rady Europejskiej. Jedyne zmiany kadrowe do jakich może dojść to wedłgu cytowanych przecieków dalsze odsuwanie stronników Grzegorza Schetyny. Tymczasem jak mówi socjolog i komentator sceny politycznej dr Jarosław Flis bez poważnej rekontrukcji rządu, nawet z samą wymianą osoby premiera, PO raczej nie wygra wyborów parlamentarnych. “Jesli Platforma nie chce dalej rządzić, to nie musi robić nic” – stwierdza Flis.

Być może więc Platforma faktycznie szykuje się na opuszczenie ław rządowych tym bardziej, że utrzymuje się w jej szeregach przekonanie, iż PIS u władzy szybko się skompromituje. Strategia ta mogła zadecydować o niewielkim wsparciu PO dla Bronisława Komorowskiego w czasie kampanii wyborczej. Rząd zaś podejmował inicjatywy, które mogły tylko zaszkodzić Komorowskiemu, jak chociażby konwencja o przemocy w rodzinie. Kurs na lewo zraził zresztą co bardziej konserwatywnie nastojonych działaczy PO, zaś własnie z lewa może ją i tak podgryźć nowa inicjatywa Leszka Balcerowicza i Ryszarda Petru.

Dr Flis sądzi, że strategię Platofrmy odkryją nominacje na liderów list wyborczych w poszczególnych okręgach. Jeśli będą to znane twarze, będzie to oznaczać, że partia gotowa jest przyjąć nawet wysoki rachunek za 8 lat władzy i przejść do opozycji. Jeśli jednak PO zdecyduje się na wystawienie nowych osobowości będzie to wstępem do batalii o władzę i jedyną, według Flisa, możliwością jej obronienia.

polskatimes.pl/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply