Lider ruchu Kukiz’15 udzielił wywiadu z okazji kongresu założycielskiego Stowarzyszenia Endecja.

Pytany czy czuje się endekiem Kukiz odpowiedział: Jestem osobą, która jest najbliżej centrum. Szanuję osiągnięcia Piłsudskiego, Dmowskieg, Paderewskiego. Gdyby te trzy osoby nie pojawiły się w jednym miejscu, to nie mówilibyśmy po polsku dzisiaj. To wszystko system naczyń połączonych. Połączenie polegało na miłości do Polski i traktowaniu Polski nie jako instrumentu do robienia kariery, ale podmiotu nadrzędnego.

Paweł Kukiz określił też swoją rolę w polityce: Ja pełnię rolę spoiwa wszystkich ruchów reformatorskich, które uważają, że warunkiem sine qua non do funkcjowania państwa jest zmiana ordynacji na JOW, obniżenie progu referendalnego i obligatoryjność referendum i wprowadzenie systemu prezydenckiego. Bez tych trzech spraw możemy zapomnieć o niskich podatkach.

CZYTAJ WIĘCEJ:
Adam Andruszkiewicz prezesem Endecji. „Przede wszystkim racjonalność w polityce zagranicznej”
Kongres Endecji: koniec zawłaszczania państwa

Kandydat w wyborach prezydenckich wypowiedział się również na temat swoich wrażeń z obecności w parlamencie. Stwierdził: zaskoczyło mnie, że psychicznie wytrzymałem pobyt wśród tych cyników, koniunkturalistów i tych, dla których priorytetem jest ich własne dobro, a nie dobro ojczyzny. Dotyczy to każdego rządu – tego czy innego… To tylko kwestia procentowego udziału partykularnego interesu: czy to w rządzie PO, czy PiS. Szczególnych różnic nie widzę. Tam był Nowak, tutaj jest Misiewicz… Zresztą casus Nowaka jest ciekawy, bo PiS używało go jako przykładu korupcji, nepotyzmu i złego gospodarowania, zegarków i tego typu spraw. A dziś mamy taką sytuację, że Nowak – obywatel ukraiński dysponuje naszymi pieniędzmi, które przekazało mu PiS na budowę dróg na Ukrainie, która jest w konflikcie z Rosją. To jest system, który polega na tym, że jest obowiązuje niepisana zasada: my wam nic, wy nam nic. Konstyutcja jest napisana w interesie oligarchów, grup medialnych… I z tym systemem walczę. Endecja ma pomóc rozpirzyć tę komunę postmagdalenkową w drobny mak!

kresy.pl / wpolityce.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. tagore
    tagore :

    Panu Kukizowi zdarza się powiedzieć i zrobić rzeczy rozsądne ,ale równie często mówi lub robi rzeczy mądre inaczej lub kłamstwa. Kredyt na drogi i modernizację kotłów ukraińskich elektrowni
    przy zastrzeżeniu wykonawstwa przez polskie firmy dała Pani Kopacz. Po dwóch latach pieniądze nie są nadal ruszone i tyle w tym temacie.

    tagore

  2. wojmir
    wojmir :

    Panie Pawle. JOW-y tak, ale przy zmienionej ordynacji wyborczej co do zasad głosowania. Głosowanie jawne oraz obowiązek uczestniczenia tak w wyborach jak i referendach na wzór Szwajcarii. Dlaczego jawne, bo prawdziwa demokracja jest tylko i wyłącznie wtedy, gdy głosowania są jawne – tak jak w Sejmie, wiemy, kto jak głosował, no chyba, że trafi sie przypadek “na dwie ręce”, ale co? – można to jednak wyłapać. A przy tajnych głosowaniach to oczywista manipulacja i fałszowanie. Oczywiście 100 okręgów jednomandatowych senatorskich oraz 460 jednomandatowych poselskich. I teraz pytanie: Według jakich kryteriów określić granice tych okręgów, kryterium ludnościowe -czyli równa liczba mieszkańców, czy kryterium obszarowe- jednakowe obszary??A może tak, że np. w Okręgu Warszawskim obejmującym całą Warszawę wybierano by nie jednego a 5 posłów, którzy uplasowali sie na pierwszych pięciu miejscach pod względem liczby głosów. Jakby nie patrzeć to do każdego rozwiązania można mieć poważne zastrzeżenia.

  3. wojmir
    wojmir :

    System prezydencki, ale jaki. Ja rozumiem, że prezydent powoływałby swój autorski rząd. Prezydent z rządem pełniliby funkcje władzy wykonawczej.I tu pojawia sie potrzeba trójpodziału władzy na wykonawczą, ustawodawczą i sądowniczą. Oczywisty wtedy jest zakaz pełnienia jednocześnie przez jedną i tę samą osobę określonych funkcji w trzech odmiennych filarach władzy. Musi byc zakaz łączenia funkcji. Poseł ani senator nie może yc np. ministrem, v-ce ministrem, dyrektorem departamentu. Jedna osoba może pełnić tylko jedną funkcję. Pojawia się kolejny problem. Skoro prezydent posiada mandat z powszechnego wyboru, to Marszałek Parlamentu tez taki mandat powinien posiadać oraz Sędzia naczelny Sądu Najwyższego. Konieczna jest zmiana konstytucji aby to przeprowadzić, a do zmiany konstytucji potrzeba 2/3 głosów. Jak wygrać wybory według obecnej ordynacji aby posiadać taka liczbę głosów?