Obcojęzyczni filmowcy wydali oświadczenie przed ceremonią wręczenia prestiżowych nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej.
– Strach, który powstaje w wyniku dzielenia nas z powodu płci, koloru skóry, religii i seksualności, jako sposób usprawiedliwiania przemocy, niszczy te rzeczy, na których polegamy nie tylko jako artyści, lecz jako ludzie, tj. rożnorodność kultur, szansę bycia wzbogaconym czymś pozornie ‘obcym’ i przekonanie, że międzyludzkie spotkania mogą nas zmienić na lepsze. Te dzielące mury uniemożliwiają ludziom przeżywania czegoś prostego, ale podstawowego, czyli odkrycia, że nie jesteśmy wcale tacy różni– pisze 5 obcojęzycznych reżyserów nominowanych do tegorocznych Oscarów.
Co prawda nie wspomniano w oświadczeniu o prezydencie Donaldzie Trumpie, ale subtelne wzmianki na temat „dzielących ścian” są dobrą wskazówką, kto jest celem tych uwag.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Trump podpisał dekret mający ograniczyć imigrację muzułmanów do USA
Jeden z autorów oświadczenia, irański reżyser Asgar Farhadi, scenarzysta i reżyser filmu „The Salesman”, ogłosił w ubiegłym miesiącu, że nie pojawi się na tegorocznym wręczeniu nagród, aby zaprotestować przeciwko dyrektywie trumpa na temt imigracji, którą nazwał „niesprawiedliwą”.
Być może jest to sygnał tego, jakich deklaracji można się spodziewać w niedzielny wieczór podczas rozdawania nagród.
kesy.pl / townhall.com
Czyli potępiają to czym sami się kierują.
Poza tym Islam to nie religia, to ustrój szowinistyczno-polityczno-mililitarno-prawny, gdzie kobiety nie mają żadnych praw. Ale niech dalej twierdzą co innego to się obudzą z ręką w nocniku.