Głównym podejrzanym sprawie były wiceprezes ukraińskiego operatora gazowego i syn obecnego deputowanego parlamentu.

Wniosek o aresztowanie Aleksandra Kacuby złożył w sądzie Główny Urząd Śledczy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ukrainy. Kacuba był wicprezesem państwowej spółki gazowej w latach 2012-2014. Jest synem deputowanego Rady Najwyższej Władimira. Śledczy oskarżają go o to, że “w zmowie” ze swoim bratem Siergiejem dopuścił się “niegospodarności” i “przekroczenia uprawnień”. Wśród przykładów takich działań było wypłacenie prywatnej spółce 285 milionów hrywien za prace sejsmologiczne, kórych nigdy nie wykonała, bo też sama spółka, według śledczych, “miała cechy fikcyjności”.

Kacuba miał także dopuścić się “machinacji” wobec mienia zarządzanego przedsiębiorstwa to jest 3,4 miliardów sześciennych gazu ziemnego wartych około 12 miliardów hrywien. Śledczy żądają oskarżenia go z pargrafów przewidujących karę pozbawienia wolności od 7 do 12 lat.

korrespondent.net/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply