Reporterka TVN 24 próbowała zapytać składającego gospodarską wizytę w Kielcach Bronisława Komorowskiego o WSI. Dziennikarką zajęło się otoczenie prezydenta.
Za pierwszym razem dziennikarka nie uzyskała odpowiedzi, a mikrofon ktoś jej – być może niechcący inny dziennikarz – zasłonił. Za drugim, dziewczyna została bezpośrednio wyciągnięta z tłumu otaczającego prezydenta.
Pytanie brzmiało: „Panie Prezydencie, czy powiedział Pan kiedyś Donaldowi Tuskowi, że popełniliśmy błąd rozwiązując WSI?”. Bronisław Komorowski głosował przeciwko rozwiązaniu Wojskowych Służb Informacyjnych.
Prezydent nie odpowiedział i dalej rozdawał autografy. Ani TVN, ani TVN24 nie pokazały materiału z tego zajścia.
Fragment nagrania bezpośrednio dotyczący zdarzenia zaczyna się od 2:00.
pch24.pl/ youtube.com
TVN jest teraz własnością amerykańskiej firmy przyzwyczajonej do innych zasad działania
dziennikarzy. PO i nasz genialny prezydent może się zdziwić.
tagore
W USA mają chamską cenzurę. Tutaj przykład “zakłóceń w łączności” gdy czlowiek zaczął mówić nie po myśli stacji TV.
https://www.youtube.com/watch?v=lRK8J_oqa4o