Minister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej Siergiej Ławrow wezwał, by nie dawać wiary informacjom rozpowszechnianym przez Amerykanów na temat nalotów rosyjskich w Syrii.

“Wszystko zostało powiedziane przez Ministerstwo Obrony Rosji, nie słuchajcie oświadczeń Pentagonu o naszych nalotach” – powiedział Ławrow. Jego słowa cytuje RIA Novosti.

Amerykanie utrzymują, że Rosja bombarduje syryjską opozycję wobec prezydenta Assada, a nie Państwo Islamskie.

30 września Rada Federacji jednogłośnie zezwoliła na wykorzystanie rosyjskich sił powietrznych w Syrii. Wnioskował o to Władimir Putin.

RIA Novosti / Kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zan
    zan :

    Bezczelne USMany wymyśliły sobie, że będą pod stołem wspierać ISIS, a w razie czego to się wyłgają, że pomoc szła do “umiarkowanej opozycji”. Co z tego, że 1) nowy zestaw ppanc TOW w krótkim ląduje w ISIS, że 2) żadna “umiarkowana opozycja” nie będzie osłabiać Asada widząc, że owoce zwycięstwa przejmie ISIS. 3) ISIS urosło jak tylko USmany zaczęły wspierać “umiarkowaną opozycję” 4) brytyjscy komandosi oficjalnie już przebierają sie za bojowników ISIS aby mieć alibi w razie przyłapania.

    • zan
      zan :

      …ale z drugiej strony USmany z ISIS zrobiły czarnego luda i…tym samym dały sobie pretekst do bombardowania terytorium Syrii. Bombardują je od miesięcy i w z asadzie nie wiadomo kogo tak naprawdę bombardują. Teraz przyszedł Iwan i bombarduje po swojemu. Aj waj, cały miasterny plan w pis…du. Ciekawe do czego posuną się USMany. Dadzą banderowcom rozkaz ostrzelania Doniecka z Katiuszy? Trzeba pamiętać, że USmany z powodu poczucia siły i bezpieczeństwa oraz faktu, że są DYKTATURĄ (wąskie grono decyzyjne za fasadą demokracji) mogą zachować się nieobliczalnie.