W trakcie zeszłotygodniowej wizyty w Waszyngtonie wicepremier spotkał się m. in. z przedstawicielami Banku Światowego, Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Atlantic Council oraz amerykańskiej izby handlowej.

Morawiecki spotkał się również z amerykańskim ekonomistą Nourielem Roubinim, który przewidział załamanie na amerykańskim rynku nieruchomości i kryzys 2008 r. Relacjonując swój pobyt i wnioski jakie wyciągnął, Morawiecki stwierdził: widziałem się z głównymi ekonomistami amerykańskimi, w tym z Nourielem Roubinim, rozmawialiśmy o sytuacji w Polsce, w strefie euro, ale w szczególności – w UE jako całości – o sytuacji gospodarczej Wspólnoty.Rozmowy dotyczyły też transatlantyckiego powiązania Polski z USA, potrzebie jak najbliższych więzów gospodarczych między naszymi krajami, gdyż warto, by były one jak najściślejsze. Rozmawialiśmy o tym, w jaki sposób można więzi transatlantyckie dodatkowo umacniać. Mieliśmy podobne poglądy na sprawy polityki monetarnej, fiskalnej, regulacyjne.

CZYTAJ WIĘCEJ:
Mateusz Morawiecki za wprowadzeniem CETA

Wicepremier zaznaczył, że nie rozmawiał na temat TTIP, ponieważ po wypowiedziach czołowych niemieckich i francuskich polityków TTIP jest zawieszony, więc rozmowa na ten temat jest bezprzedmiotowa.Precyzując tematykę rozmów Morawiecki powiedział: Dużo rozmawialiśmy też o innowacjach, o unowocześnieniu bazy przemysłowej. Zgodziliśmy się co do tego, że kluczowa jest nie tylko wielkość, ale przede wszystkim jakość wzrostu gospodarczego. Wzrost gospodarczy oparty o niskie płace, a nie o innowacje pozwala budować kolosa, ale kolosa na glinianych nogach. Były też konkretne rozmowy dotyczące inwestycji dużych amerykańskich firm w Polsce. Takie rozmowy się toczą, po pewnym czasie przynoszą konkretne efekty, na razie jest jednak za wcześnie, by mówić o konkretach, ze względu na tajemnicę handlową.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Wicepremier Morawiecki chce ściągnąć do Polski kilkaset tys. pracowników z Ukrainy

Pytany o kwestię bycia “na cenzurowanym” przez Polskę z powodu zamieszania wokół Trybunału konstytucyjnego wicepremier Morawiecki powiedział: Szczerze mówiąc, miałem dwadzieścia kilka spotkań i na jednym, może na dwóch napomknięto na temat sytuacji wokół Trybunału Konstytucyjnego, a na pozostałych w ogóle nie było mowy na ten temat. Liczby decydują – ekonomiści i inwestorzy doceniają to, że nasza polityka ma na celu pobudzenie potencjału gospodarczego Polski.

kresy.pl / rp.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. kbog
    kbog :

    Pozbyliśmy się jednego okupanta wię zapraszamy sami drugiego. Jeden wyjechał dobrowolnie a drugi w Europie siedzi od wony i nie ma zamiaru stąd wybyć. Od nas też się nie wyniesie , chyba , że tak jak z Iraku.