Słowa Łukaszenki o prezydencie Rosji nastąpiły po okresie ochłodzenia stosunków na linii Mińsk-Moskwa.

Wypowiedź padła podczas spotkania Aleksandra Łukaszenki z ambasadorem Armenii. Łukaszenka skomentował w ten sposób propozycje możliwego udziału pośredników w rozmowach z Putinem. Białoruski przywódca odpowiedział, że ma znakomite stosunki z Putinem i nie potrzebuje pośredników, by się z nim spotkać. Nazwał go rodzonym bratem. „Powiedziałem mu publicznie – może przyjdzie czas, kiedy przyjdzie stanąć do siebie plecami i się ostrzeliwać” – dodał.

Wypowiedź Łukaszenki nastąpiła po okresie ochłodzenia stosunków na linii Mińsk-Moskwa.

CZYTAJ WIĘCEJ: Łukaszenko krytykuje decyzję Rosji ws. utworzenia strefy przygranicznej wzdłuż granicy z Białorusią

CZYTAJ WIĘCEJ: Łukaszenko o relacjach z Rosją: po co chwytać nas za gardło?

CZYTAJ WIĘCEJ: Łukaszenka: NATO będzie mogło obserwować białorusko-rosyjskie manewry Zapad-2017

Z kolei 14. marca br. Rosjanie aresztowali w Moskwie Jurija Baranczika, szefa redakcji analitycznej agencji REGNUM, która słynęła z medialnych ataków na białoruskie władze. Grozi mu teraz deportacja na Białoruś. Odebrano to jako gest Rosji w stronę Łukaszenki.

CZYTAJ WIĘCEJ: W Rosji aresztowano dziennikarza, który krytykował Białoruś

CZYTAJ TAKŻE: MSZ Białorusi: działania milicji są adekwatne do form jakie przybrał sobotni protest w Mińsku

svoboda.org / kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply