Szef Wojskowo-Cywilnej Administracji obwodu ługańskiego Gieorgij Tuka ogłosił, że zmienił swoje poglądy w sprawie blokady terytoriów kontrolowanych przez separatystów.

Tuka uznał, że całkowite odizolowanie dwóch nieuznawanych republik donbaskich od Ukrainy jest nie tylko niemożliwe ale też niepożądane. Stwierdził, że państwo ukraińskie powinno zadbać o “swoich obywateli” – “niech oni nawet w wiekszości będą watnikami”. “Watnik” to pogardliwe określenie używane na określanie osób o poglądach prorosyjskich. “Jedną z podstaw radykalizmu – niewiedza. Dostatecznie często słyszę okrzyki – nie wolno handlować z okupantami i tak dalej. Jeszcze całkiem niedawno i jak tak uważałem… teraz przepracowawszy tylko dwa tygodnie, zmieniłem nastawienie” – napisał Tuka na swoim blogu.

Tuka zaznaczył, że nie sposób zerwać wszelkich powiązań. Podał przykład ługańskiej elektrowni, która zaopatruje w energię także terytorium pod jego kontrolą. Podobnie jest w niektórych rejonach w przypadku sieci wodociągowej. “Nie jest słuszne pozostawiać obywateli bez wody, nawet w większości watników”.

cxid.info/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply