Litwa nie zgadza się na wprowadzenie stałych obowiązkowych kwot uchodźców dla państw członkowskich UE.

Podobnie jak inne państwa regionu Europy Środkowo-Wschodniej Litwa obawia się, że wywoła to jeszcze większy napływ imigrantów i ostatecznie zobowiązania przerosną możliwości tych państw.

Podczas poniedziałkowego spotkania w Brukseli unijni ministrowie spraw wewnętrznych zamierzają omówić mechanizmy relokacji uchodźców i przyjąć ustalone dla poszczególnych państw kwoty.

Litewski rząd przygotował oficjalne stanowisko w tej kwestii: najpierw należy przeanalizować czy środki tymczasowe okażą się skuteczne w opanowaniu kryzysu imigracyjnego i dopiero wówczas można będzie podjąć decyzję w sprawie stałego mechanizmu relokacji. Minister spraw wewnętrznych Litwy Saulius Skvernelis potwierdził, że został upoważniony do głosowania przeciwko stałemu mechanizmowi relokacji. Nie wykluczył jednak, że ostatecznie decydujący może się okazać głos państw Europy Zachodniej. Jeśli unijni ministrowie spraw wewnętrznych nie uzgodnią wspólnego stanowiska, jeszcze w tym miesiącu może zostać zwołany unijny szczyt.

Wilnoteka.lt/KRESY.PL

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply