W różnych regionach tego kraju dojdzie do buntu i cały południowy wschód przejdzie pod flagę „Noworosji” – powiedział w wywiadzie dla “Rzeczpospolitej” Mirosław Rudenko, wiceprzewodniczący samozwańczego parlamentu Donieckiej Republiki Ludowej.
Zdaniem jednego z separatystycznych przywódców, to co dzieje się aktualnie na Ukrainie nie ma nic wspólnego z zasadami demokracji.
– Jest to najbardziej drastyczna kampania wyborcza w okresie najnowszej historii tego państwa. W dodatku, temu wszystkiemu towarzyszą przemarsze neonazistów i akty wandalizmu. Wrzucają człowieka do śmietnika i nazywają to lustracją. Wykluczyli z życia publicznego wszystkich niewygodnych polityków, którzy reprezentowali interesy południowego wschodu Ukrainy. Pozbyli się i brutalnie zdelegalizowali niezgodne z polityką Kijowa ugrupowania polityczne– powiedział Rudenko “Rzeczpospolitej”.
Zdaniem wiceprzewodniczącego parlamentu “Donieckiej Republiki Ludowej” nowa ekipa rządząca w Kijowie nie tylko nie rozwiązała żadnego problemu Ukrainy, ale stworzyła ogromne podziały w kraju.
– Osoby, które zasiądą w ukraińskim parlamencie, doprowadziły do podziału ukraińskiego społeczeństwa i wywołały powszechną międzyludzką nienawiść. Poza tym na Ukrainie pozostał ten sam skorumpowany system i ta sama oligarchia, z którą nam nie jest po drodze. Dlatego nie uczestniczymy w takiej profanacji jak ukraińskie wybory– powiedział Rudenko.
Przyszłość, zdaniem separatystycznego lidera, należy do “Noworosji”.
– Ukraińskie władze nie przetrwają długo po tych wyborach, ponieważ sytuacja gospodarcza tego kraju jest fatalna. Prędzej czy później Ukraina się rozpadnie, ponieważ w różnych regionach tego kraju dojdzie do buntu i cały południowy wschód przejdzie pod flagę „Noworosji”– przekonuje Rudenko.
rp.pl/KRESY.PL
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!