Wszystko zależy od tego kto zostanie premierem
Jak wynika z informacji “Rzeczpospolitej”, lewica nie wyklucza koalicji z Prawem i Sprawiedliwością. Wszystko zależy od tego, kto miałby zostać premierem. Gdyby był to Jarosław Kaczyński, który dla środowisk lewicy jest symbol zła IV RP, na wspólne rządy nie byłoby raczej szans – pisze Rzeczpospolita”. Ale jeśli nominację dostałaby Beata Szydło, to nic nie jest wykluczone.
Na razie lewica skupia się jednak na kampanii wyborczej.
– Cały czas krążymy wokół 8 proc., a to niebezpieczne. Musimy być aktywniejsi i ostrzej wbić się w spór między PO a PiS– tłumaczy jeden z czołowych polityków SLD.
rp.pl/KRESY.PL
Mam nadzieję że nie przekroczą 8%
Było by códownie gdyby stare komuchy nie weszły 🙂 wprawdzie miał by im kto meldować, ale to już nie to samo.
cudownie oczywiście 🙂
Obie partie przebierają nóżkami aby dorwać się do “koryta”,ale cały czas mam nadzieję że lewactwo nie dostanie się do Sejmu.Pani Nowacka chce ściągać do Polski “imigrantów’