Paweł Kukiz udzielił wywiadu dla “Dziennika Gazety Prawnej”, w którym ocenił politykę zagraniczną Polski.

Wielka polityka odbywa się na linii Rosja – Niemcy, bez udziału Polski. My najpierw powinniśmy się zająć odbudową państwa, bezpieczeństwa wewnętrznego, reformą Polski, a nie zaczynać od reformowania świata, od wtrącania się w sprawy Ukrainy” – mówi Kukiz.

Zdaniem Kukiza Biuro Bezpieczeństwa Narodowego “powinno dać temu naszemu nowemu prezydentowi informacje: +Nie mieszaj się teraz w sprawy Ukrainy, bo tam jest antypolski klimat+. Oni są prawie tak oszołomieni, jak wtedy, kiedy doszło do rzezi wołyńskiej”.

Zdaniem polityka nasza słaba pozycja międzynarodowa wynika z sytuacji wewnętrznej.

To jest problem z tym, że ludzie nie widzą efektu tego głosowania i poczucie, że nie mają wpływu na politykę, że politykom i urzędnikom wszystko wolno. Wie pani, że przed wojną jeśli urzędnik czy polityk popełnił przestępstwo, to był dwa razy bardziej karany niż zwykły obywatel. A teraz polityk nie ponosi żadnej odpowiedzialności za czyny. Jak będą JOW-y to to będzie nie do pomyślenia. Zapytałem ambasadora Niemiec w Polsce jak długo utrzymałby się rząd zamieszany w analogiczną sytuację do afery taśmowej i usłyszałem, że kilka dni. Pani Magdo, jeśli my tych zasadniczych spraw nie rozwiążemy, to będziemy się kręcić w kółko, ku radości Niemiec i Rosji. Polska jest przedmiotem w polityce światowej dlatego, że jest zdekonstruowana wewnętrznie przez tę durną ordynację” – tłumaczył Kukiz.

“DGP”/KRESY.PL

17 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

    • andrz
      andrz :

      rebeliant80:28.08.2015 13:10 G…o mnie obchodzi co było wczoraj, każdy głos rozsądku w obecnym czasie się liczy i każdy taki głos musimy wspierać, (bez względu na to kto je wypowiada) a nie tworzyć sobie nasze przysłowiowe piekiełko.

    • janek24
      janek24 :

      Brak zaufania do kogokolwiek parającego się politykom to dosyć zdrowy objaw w naszych realiach. Według mnie Pan Kukiz uczy się dopiero tego jak być politykiem i jak docierać do szerszego grona ludzi. Jednym z takich objawów tego jest to że mówi to, co ludzie chcą usłyszeć, czyli jest takim głosem rozsądku. Mi się to nawet podoba. Pytaniem kluczowym pozostaje czy podobnej ewolucji ulegają również jego poglądy wewnętrzne, czy jest to tylko jego maska, który służy do zwodzenia ludzi.

  1. jerzyjj
    jerzyjj :

    Prysł mit o roli Polski jako „mocarstwa lokalnego”, które będzie w rejonie Europy Środkowo-Wschodniej kształtować rzeczywistość polityczną, bo okazało się, że Polska jest tylko słabym krajem, o którym- gdy nasz kraj przyłączył się pod naciskiem amerykańskim do grupy państw popierających wojnę w Iraku- francuski prezydent Jacques Chirac powiedział, że: „Stracili dobrą okazję, aby siedzieć cicho”.I taka właśnie z pragmatycznego punktu widzenia jest rola POLSKI; „siedzieć cicho”,pilnowac własnych czterech liter i korzystać z dobrodziejstw gospodarczych jakie zapewnia nam nasze położenie geograficzne i przynależność do grona państw UE.Ale oczywiście naszym elitom politycznym taka rola nie pasuje, bo ich ambicje oparte na urojonych mirażach, są daleko bardziej idące. Wynika to z prozaicznego powodu, który wynika z tego, że jeśli nie mogą i nie umieją popisać się umiejętnością dobrego rządzenia w kraju, zapewniając w ten sposób bogactwo Polski i dostatek jej obywateli, poszukują innych możliwości samorealizowania swych chorych ambicji, a ten cel można tylko osiągnąć brylując na zagranicznych salonach.Prawda zaś jest taka, jak ją określił dosadnie Jacques Chirac, mówiąc, że mamy „siedzieć cicho”, i jak jednoznacznie dał do zrozumienia w poniedziałek w Berlinie Petro Poroszenko, że Ukraina ma w głębokim poważaniu propozycje polskiego prezydenta.Tak więc panie prezydencie RP, proszę się wziąć za realizowanie obiecanek wyborczych, a wielką politykę zostawić wielkim, bo w innym przypadku nasz kraj ponownie się stanie pośmiewiskiem na arenie międzynarodowej.

  2. jerzyjj
    jerzyjj :

    Prysł mit o roli Polski jako „mocarstwa lokalnego”, które będzie w rejonie Europy Środkowo-Wschodniej kształtować rzeczywistość polityczną, bo okazało się, że Polska jest tylko słabym krajem, o którym- gdy nasz kraj przyłączył się pod naciskiem amerykańskim do grupy państw popierających wojnę w Iraku- francuski prezydent Jacques Chirac powiedział, że: „Stracili dobrą okazję, aby siedzieć cicho”.I taka właśnie z pragmatycznego punktu widzenia jest rola POLSKI; „siedzieć cicho”,pilnowac własnych czterech liter i korzystać z dobrodziejstw gospodarczych jakie zapewnia nam nasze położenie geograficzne i przynależność do grona państw UE.Ale oczywiście naszym elitom politycznym taka rola nie pasuje, bo ich ambicje oparte na urojonych mirażach, są daleko bardziej idące. Wynika to z prozaicznego powodu, który wynika z tego, że jeśli nie mogą i nie umieją popisać się umiejętnością dobrego rządzenia w kraju, zapewniając w ten sposób bogactwo Polski i dostatek jej obywateli, poszukują innych możliwości samorealizowania swych chorych ambicji, a ten cel można tylko osiągnąć brylując na zagranicznych salonach.Prawda zaś jest taka, jak ją określił dosadnie Jacques Chirac, mówiąc, że mamy „siedzieć cicho”, i jak jednoznacznie dał do zrozumienia w poniedziałek w Berlinie Petro Poroszenko, że Ukraina ma w głębokim poważaniu propozycje polskiego prezydenta.Tak więc panie prezydencie RP, proszę się wziąć za realizowanie obiecanek wyborczych, a wielką politykę zostawić wielkim, bo w innym przypadku nasz kraj ponownie się stanie pośmiewiskiem na arenie międzynarodowej.

  3. miras
    miras :

    Prezydent wybrał człowieka o nazwisku Szczerski na doradcę także w sprawie polityki wobec Ukrainy. Czy ten obywatel oraz cała czereda lokaji i lizusów pojawiających się na dworze prezydenta lepiej zna temat niż…ob. Dębski (kompozytor, dyrygent syn Debskiego o podobnej profesji pochodzącego z kresów i świadek wydarzeń), Hermaszewski (kosmonauta, naoczny świadek śmieci swojej matki , cudem ocalony), Ks. Zalewski (potomek kresowiaków) nie byliby lepszymi ambasodorami naszej sprawy na Ukrainie?

  4. blitz
    blitz :

    Kilku forumowiczów zdaje się że nie przyjmuje do wiadomości, iż poglądy powinno się modyfikować stosownie do zmieniającego się teatru geopolitycznego! Kukiz jest ideowcem celującym w umocnienie Polski a poprzez to upodmiotowienie jej na arenie międzynarodowej. Ci wszyscy wskazujący jego zaangażowanie w majdanu raczą nie wiedzieć, że po oficjalnej państwowej gloryfikacji upa itp. ”gierojów” przestał kierować się marzeniami (”przejrzał na oczy”). Jak na razie jego ugrupowanie to jedyne, które myśli o rzeczywistej Polskiej Racji Stanu – Prawo i Sprawiedliwość ku mojemu rozczarowaniu kontynuuje niewłaściwy kurs odstając tym samym od przekonań naszego Narodu.

    • kojoto
      kojoto :

      każdy ma prawo do własnego zdania, ty też. I ja też: to co piszesz to gówno prawda, Kukiz to debil, lub kolejny sprzedawczyk jak i cała “banda czworga”. Na dalszą polemikę, czy uzasadnienia nawet mi się nie chce czasu tracić.