„Jeżeli prawo nie służy obywatelowi, to przestaje być prawem. Jeżeli mówimy, że prawo jest niezmienialne, to równie dobrze moglibyśmy żyć w Warszawie z prawem Generalnej Guberni” – uważa Paweł Kukiz.

Zdaniem Pawła Kukiza, sprawa wokół Trybunału Konstytucyjnego szybko się nie zakończy, lecz jest to „preludium”,gdyż „rozpoczyna się obnażanie fatalnego stanu ustrojowego państwa”.Podkreśla, że złożył projekt ustawy o zmianie ustawy o Trybunale. Według niej, sędziowie byliby wybierani większością 2/3 głosów, co musiałoby doprowadzić do konsensusów politycznych.

W odpowiedzi na pytanie, czy prezydent Duda naraża się na Trybunał Stanu, lider Kukiz’15 odpowiedział, że kompetencje prezydenta nie są jasno określone.

„Zależy kto i jak będzie interpretował prawo, mamy fatalnie napisaną konstytucję. (…) Ona spełniała rolę przez okres pierwszych pięciu lat, może dziesięciu. Dziś jest to akt archaiczny, umacniający partiokrację”– powiedział poseł.

„Jeżeli prawo nie służy obywatelowi, to przestaje być prawem. Jeżeli mówimy, że prawo jest niezmienialne, to równie dobrze moglibyśmy żyć w Warszawie z prawem Generalnej Guberni”– powiedział ostro Paweł Kukiz.

Dodał, że obecnie jest pewne, że prawie każdy projekt ustawy proponowany przez PiS będzie interpretowany jako niekonstytucyjny. Według niego sędziowie powinni być niezależni i orzekać w interesie obywateli, a sam TK powinien zostać zlikwidowany.

Kukiz uważa również, że wszelkie próby naprawiania konstytucji nie mają sensu:

„Dlaczego mamy naprawiać coś, co jest fatalne? Powinniśmy natychmiast rozpocząć pracę nad normalną konstytucją!”.

Polityk zapowiedział też, że jego klub w najbliższym czasie będzie namawiał PiS do rozpisania referendum ws. przyjmowania przez Polskę uchodźców.

Polsat News / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply