„Potrzebna jest krótka ustawa zakazująca propagowania banderyzmu w Polsce” – powiedział Kresom.pl Paweł Kukiz. Jego zdaniem, dobrym rozwiązaniem byłoby także wprowadzenie odpowiednich przepisów prawa karnego, penalizujących propagowanie banderyzmu i symbolikę banderowską. „Trzeba raz na zawsze z tym skończyć. Nie ma jakichkolwiek okoliczności, które dziś usprawiedliwiałyby podanie ręki tym, którzy czczą diabła”.
Paweł Kukiz wyraźnie podkreśla, że zdecydowanie popiera zakaz propagowania banderyzmu w Polsce. „To by w ogromnej mierze rozwiązało całą sytuację”– powiedział w rozmowie z Kresami.pl. Zwraca przy tym uwagę, że byłby to wyraźny sygnał dla mieszkających w Polsce Ukraińców. Według niego, z takiego punktu widzenia jest to działanie wręcz niezbędne.
„Jeżeli w Polsce propagowanie banderyzmu byłoby zakazane, to ci Ukraińcy, którzy mieszkają i pracują w Polsce, po powrocie na Ukrainę mówiliby, że w Polsce czarno-czerwona flaga jest zakazana, że według Polaków Bandera był bandytą itd. W jakiś sposób tonowaliby tam nastroje euforystyczne związane z tymi bandziorami. Jeżeli oni będą mówić, że w Polsce banderyzm po prostu bardzo przeszkadza w nawiązaniu dobrych relacji z Ukrainą, to na pewno w jakiejś mierze może to pomóc w edukacji Ukraińców i w nawiązywaniu normalnych relacji”– mówi Kukiz.
Polityk przyznał, że brak uwzględnienia penalizacji banderyzmu w projekcie ustawy Kukiz’15 dotyczącej ustanowienia Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez OUN-UPA był błędem. Zaznacza przy tym, że fakt, iż byłaby to ustawa powodowałby określone skutki, w tym m.in. nieprzedawnianie się zbrodni ludobójstwa. „Teraz trzeba zrobić krótką ustawę zakazującą propagowania banderyzmu w Polsce”– powiedział polityk. Jego zdaniem, dobrym rozwiązaniem byłoby także wprowadzenie odpowiednich przepisów do prawa karnego, penalizujących propagowanie banderyzmu i symbolikę banderowską. „Trzeba raz na zawsze z tym skończyć. Nie ma jakichkolwiek okoliczności, które dziś usprawiedliwiałyby podanie ręki tym, którzy czczą diabła. Tym bardziej, że wielu z nich czci go nieświadomie. To jest przerażające, do tego doprowadziły działania ukraińskie”– mówi lider Kukiz’15. Nie wyklucza, że weźmie udział w demonstracji pod Sejmem w dniu 7 lipca. „Na pewno będą tam posłowie Kukiz’15”– zapewnia. Powiedział również, że jego klubu organizuje ekspozycję w Sejmie dotyczącą 11 lipca i zbrodni ukraińskiego ludobójstwa na Polakach. Wcześniej poseł Kukiz’15 i Stowarzyszenia Endecja Tomasz Rzymkowski zapowiadałpodjęcie działań na rzecz wprowadzenia do kodeksu karnego przepisów karzących za podważanie zbrodni dokonanej przez OUN-UPA, analogicznie jak w przypadku stosowania określenia „polskie obozy koncentracyjne”.
Kukiz krytycznie odniósł się do informacji dotyczących deklaracji marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. „To bardzo źle wygląda”– powiedział. Jak poinformował na Twitterze przewodniczący ukraińskiego parlamentu Andrij Parubij, zawarł on z Kuchcińskim porozumienie, zgodnie z którym polski parlament nie będzie zajmował się uchwałą ws. wołyńskiego ludobójstwa przed szczytem NATO. Kukiz powiedział w rozmowie z Kresami.pl, że nie rozumie tego rodzaju działań prowadzonych przez czołowego polityka PiS i marszałka Sejmu i jego skrajnie proukraińskiego nastawienia. Podkreśla, że wcześniej, podczas Euromajdanu sam bardzo aktywnie angażował się w pomoc Ukrainie, ale – jak przyznaje – „wszystko ma swoje granice”.
„To może w dzisiejszych czasach brzmi dziwnie, ale szczerze liczyłem na to, że jest to realizacja chrześcijańskiej zasady ‘zło dobrem zwyciężaj”. Dlatego też podczas Majdanu przymykałem oko na te czerwono-czarne flagi i całą symbolikę banderowską ze względu na tę atmosferę, bo myślałem, że potem zrozumieją. W tej chwili robię wszystko, żeby naprawić swój błąd” –powiedział Kukiz. Przyznał również, że sam Parubij, który był szefem Samoobrony Majdanu, składającej się głównie z gloryfikatorów Bandery, jest na Ukrainie bardzo prominentną postacią, szczególnie w kwestiach ideologicznych.
WcześniejPaweł Kukiz zapowiedział, że w przyszłym tygodniu jego klub sejmowych złoży do laski marszałkowskiej projekt stosownej ustawy, która ureguluje kwestię banderowskiej symboliki i odwołań do OUN-UPA.
KRESY.PL
wyobraźmy sobie że na Śląsku Opolskim ktoś zorganizował by demonstracje z symbolem wilczy hak i barwami II Rzeszy, A MANIFESTUJĄCY KRZYCZELI BY SIEG HEIL, czy polskie media napisały by o powstańcach z Werwolfu. Armia Halicka ZURL walczyła w Przemyślu z Polakami,co gorsza UPA była formacją odpowiedzialną za ludobójstwo na Polakach, masakrę w Birczy,Baligrodzie itd.
barwami III Rzeszy
Do roboty parlamentarzyści!!! Nowelizacja KK w tym zakresie jest nieodzowna!
ustawa wspaniala ale jak ja przeforsowac jesli w polskim SEJMIE tylu miłośnikow banderowcow i to w samym obozie pisu jak widac DOBRA ZMIANA nie dla wszystkich jest do konca DOBRA
“Potrzebna jest krótka ustawa zakazująca propagowania banderyzmu w Polsce” – powiedział Kresom.pl Paweł Kukiz.” Daj Mu Bóg zdrowie i powodzenie w tej akcji. Chciałbym doczekać pełnej penalizacji za szerzenie ideologii banderyzmu w RP. Może to mieć otrzeźwiające znaczenie w społeczeństwie dla tej podłej, ludobójczej teorii.
Może to mieć otrzeźwiające znaczenie w społeczeństwie ukraińskim dla tej podłej, ludobójczej teorii.
on jest w sejmie, niech coś zrobi! kto jak to, ale chyba ma jakiś wpływ na kształt tej polityki, nie? po co go tam w takim razie niosło?
to co robii Kukiz jest bardzo mądre, bo niezależnie od wyniku, obnaży polskiej kościelnej ciemnocie prawdziwą, parchato-chachłatą, mordę PIS. To czy i ewentualnie kiedy ustawa trafi pod obrady zależy oczywiście od ukraińca, którym jest Kuchciński. Mieliśmy już 2 żydków marszałkami vide Dorn – Dornbaum i Borowski – Berman, to mamy i ukraińca.
Gdyby powstała taka USTAWA a nie uchwała miałaby jeszcze jeden plus,uznanie ypa za organizaję zbrodnicza (jaką była) zatrzasnęła by drzwi przed uznaniem tych bandytów za kombatantów,i tego obawiaja sie upaincy,ale PiS jakoś nie chce tego zrobić.Ta uchwał ao ludobójstwie ma byc tylko listkiem figowym,współpraca na lini UPA-PiS będzie kwitła.