Premier Litwy Andrius Kubilius oświadczył na wspólnej konferencji z Donaldem Tuskiem, że zespół ekspertów, który ma zostać powołany w związku z protestami polskiej mniejszości na Litwie, zajmie się zarówno sytuacją Polaków na Litwie, jak i Litwinów w Polsce.
Podkreślił przy tym, że Litwa nie zamierza zmieniać przyjętej ustawy o oświacie. Przypomniał też po raz kolejny, że mniejszości muszą znać język państwa, w którym mieszkają. Obaj premierzy podkreślili też, że są przeciwko upolitycznianiu kwestii oświatowych.
Donald Tusk oświadczył: “Przywiązuję ogromna wagę do naszego wspólnego ustalenia o powołaniu zespołu, który będzie wyjaśniał szczegóły ustawy (o oświacie, uchwalonej w marcu) i skutki. Przyjąłem do wiadomości deklarację naszych litewskich przyjaciół, że ustawa nie ma na celu pomniejszenia uprawnień, czy zmniejszanie komfortu uczenia się polskich dzieci w szkołach na Litwie”
Na zakończenie konferencji prasowej Donald Tusk pogratulował litewskiemu koledze gospodarczych i koszykarskich sukcesów Litwy, zaznaczając przy tym, że – niestety – te ostatnie są dla Polski mniej miłe (reprezentacja Litwy pokonała 1 września Polskę 97:77 – przyp. aut.) i wyraził nadzieję, że w innych kwestiach Litwa będzie bardziej przyjacielska.
Zgodnie z nową ustawą, od 2013 roku w szkołach litewskich i szkołach mniejszości narodowych egzamin maturalny z języka litewskiego zostanie ujednolicony. Tymczasem program nauczania litewskiego w szkołach litewskich i nielitewskich różni się; w szkołach litewskich zakres literatury litewskiej jest szerszy.
Przyjęta ustawa o oświacie zakłada też, że od 1 września w szkołach mniejszości narodowych lekcje historii i geografii Litwy oraz wiedzy o świecie w części dotyczącej Litwy mają być prowadzone w języku litewskim. W całości po litewsku będzie wykładany przedmiot o nazwie “podstawy wychowania patriotycznego”.
Ustawa ta grozi również likwidacją połowy polskich szkół na Litwie. Polskie szkoły na Litwie nie mają charakteru szkół mniejszości narodowej i podobnie jak inne szkoły w tym kraju są finansowane z pieniędzy samorządu. Jedynymi szkołami, które na Litwie mają status mniejszości narodowej, są litewskie szkoły zakładane przez rząd w rejonach zamieszkałych w większości przez Polaków. Szkoły te mają odgórne finansowanie z budżetu centralnego, co sprawia, że są o wiele lepiej wyposażone i dysponują nowoczesną infrastrukturą (baseny, stołówki, sale gimnastyczne). Litewski rząd chciał w ten sposób odciągnąć Polaków od ich systemu edukacji. Ten plan się nie powiódł. Szkoły te od samego początku borykały się z problemem zebrania kompletu uczniów. Nowa ustawa przewiduje, że jeśli w jakiejś miejscowości kłopoty ze skompletowaniem będą miały zarówno szkoła polska jak i litewska, wówczas szkoła polska zostanie zlikwidowana. Dojdzie do tego nawet wówczas jeśli szkoła polska zbierze więcej uczniów niż szkoła litewska, a tak właśnie jest niemal we wszystkich przypadkach. Grozi to likwidacją połowy polskich szkół znajdujących się w małych miejscowościach.
Wilnoteka.lt/Znadwilii/Kresy.pl
To o co on kurwa jechal?ogratulowac koszykarzom?
I znowu wydymali tego postniemieckiego wypierdka.
Wlasnie uczestniczylem w mszy Swiętej , gdzie przemawial Pan priemier (D. Tusk), poobiecal ze stosunki między Polską a Litwą będą takie same jak stosunki między Litwą i mniejszoscią Polską na Litwie. Aby tak się stalo, uprzejmie czekamy
Czemu ma służyć gwałcenie polskiego języka w wypowiedzi pana woiciuka? Czy w naszym języku nie ma już bardziej adekwatnych słów?!
……po co……..