Na gdańskiej demonstracji Henryka Krzywonos zaproponowała, by manifestacje w obronie demokracji organizować co miesiąc – informuje “Gazeta Wyborcza”.
– Mnie jest ciężko złamać, przeżyłam już w życiu niejedno. Kiedy ma się 12 dzieci, ciężkie życie, trzeba było walczyć z różnymi przeciwnościami losu. Dzisiaj musimy zrzucić te kajdany, którymi chcą nas spętać. Obronimy wolność i konstytucję! – cytuje wypowiedź KRzywonos “Wyborcza”.
Krzywonos zaproponowała, aby takie manifestacje odbywały się na gdańskim placu co miesiąc. Zebrani odpowiedzieli na to okrzykiem: “Miesięcznica! Miesięcznica!”.
Na gdańskiej manifestacji KOD obecni byli m. in. Ewa Lieder (Nowoczesna), Tomasz Larczyński (Partia Razem) i właśnie Henryka Krzywonos z PO.
“Gazeta Wyborcza”/Onet.pl/KRESY.PL
Tupet tej pani, opozycjonistki na krzywy ryj, przeogromny… podobny miał tylko niedopałek urban, kiedy rzecznikował jaruzelowi.
Ona nie ma 12 dzieci, jedynie ZAROBKOWO prowadziła rodzinny dom dziecka, gdzie opiekowała się 12 dzieci (tak jak kadra wychowawców domów dziecka).
Ble,ble,ble Krzywonos.12-tka biznesowych dzieci to przecież miłe zastępcze macierzyństwo,a nie ciężkie życie i przeciwności losu-wstyd Pani Henryko.Nikt Henryki nie zmuszał do takiego bezgranicznego poświęcenia-wiem co mówię,z żoną wychowaliśmy w ramach r.zastępczej jedną b.wartościową i kochaną istotę,której 2-ka dzieci tytułuje nas dziś babcią i dziadziusiem.Utożsamianie tego na jednym wydechu z wyimaginowanymi kajdanami i spętaniem,czy też okrzykiem “miesięcznica,miesięcznica” to już kłamliwe i przesadne dziękczynienie,za jakby nie było marne i wstydliwe 3730 zł dodatkowej specuznaniowej PO-wskiej emerytury na koszt podatnikłów.O takem Polskem walczylim?