Rosyjskie władze włączyły anektowany Półwysep Krymski do południowego okręgu Federacji Rosyjskiej. Ukraińskie władze protestują, a tamtejsze MSZ wystosowało notę w tej sprawie.

Po aneksji Krymu w marcu 2014 roku, Rosja utworzyła tam Okręg Krymski. Teraz, decyzją Kremla, został on połączony z Południowym Okręgiem Federalnym. Ukraińskie MSZ uważa tę decyzję za „nikczemną” i zwraca uwagę, że faktycznie nie niesie ze sobą żadnych prawnych skutków.

Przedstawiciel Ukrainy przy ONZ Wołodymyr Jelczenko rozmawiał w tej sprawie z sekretarzem generalnym ONZ, Ban Ki-Moonem. Powiedział, że Kijów planuje przedstawić w Radzie Bezpieczeństwa ONZ specjalne oświadczenie, jako odpowiedź na działania Rosji.

Zwraca się uwagę na represje, stosowane przez rosyjskie władze względem oponentów politycznych, w szczególności tatarów krymskich, nastawionych antyrosyjsko i proukraińsko.

IAR / Tvp.info / tass.ru / Kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. mortensen
    mortensen :

    Ukradzina tylko może się oburzać, i nic więcej.A co do tego sekretarza geneneralnego ONZ to jest ich szczyt bezczelności lub jawnej głupoty. Ten sam sekretarz dwa lata temu na forum ONZ stwierdził,że ukradzina po wyjściu z WNP nie ma ustalonych granic .

  2. manetekelfares
    manetekelfares :

    No to teraz bandersyny chwycą się ostatniej deski ratunku i rzucą przeciw ruskim swych wiernych przygłupich pisowskich piesków. Należy się spodziewać, że pieski prowadzone przez buldoga Jarusia skwapliwie z okazji skorzystają, w zamian za co “przyjaciele” banderowscy wystawią im rachunek w postaci domagania się zwrotu od Lachów “ukraińskich” ziem. Science fiction?