Prokuratura Okręgowa w Warszawie zajmie się z urzędu sprawą wyjazdów Ewy Kopacz na koszt podatnika. Chodzi o kampanię wyborczą z 2005 roku, kiedy Kopacz przyznała publicznie, że latała do Gdańska w odwiedziny do córki.
„Uprzejmie informuję, iż w dniu wczorajszym [tj. poniedziałek, 24 sierpnia 2015 r.] do Prokuratury Okręgowej w Warszawie wpłynęło pismo osoby fizycznej przesyłające kopię przedmiotowego artykułu z »niezalezna.pl « zatytułowanego »Kopacz atakuje Dudę. Sama dotąd nie wytłumaczyła się z lotów na koszt podatnika do swojej córki «, z żądaniem wszczęcia w tym zakresie postępowania. Pismo to zostało potraktowane jako zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. W zakresie wskazanym w ww. artykule jest prowadzone postępowanie sprawdzające”– poinformował prokurator Przemysław Nowak z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
gazeta.pl/KRESY.PL
A do swego ukrowskiego zięcia do kanady nie latała?
Zapewne całej sprawie znowu ukręcą łeb,było już tyle afer i przekrętów i nikomu włos z głowy nie spadł.Dlaczego miało by być inaczej tym razem?Raf66
Taki zięć – jak tu nie latać do “mołojca”. 😀