Konflikt w KNP? Członkowie partii na listach Kukiza – jej prezes wzywa do samodzielnego startu

Paweł Kukiz ogłosił wczoraj, że na listach wyborczych jego ugrupowania znajdują się przedstawiciele Kongresu Nowej Prawicy. Jednak prezes tej partii chce, by partia samodzielnie wystartowała w wyborach i wzywa do zbiórki podpisów pod listami.

Kukiz ogłosił, że wiceprezes KNP Artur Dziambor ma być liderem okręgu gdyńskiego, a Jakub Kozieł szczecińskiego. Z kolei wiceprezes partii Piotr Najzer ma startować z drugiego miejsca w Bydgoszczy. Według nieoficjalnych informacji z Warszawy ma również startować były kandydat KNP na prezydenta, Jacek Wilk. Okazuje się jednak, że na start członków KNP nie zgadza się prezes partii, Michał Marusik.

26 sierpnia w Warszawie Rada Główna KNP przegłosowała uchwałę o wycofaniu się partii z samodzielnego startu w najbliższych wyborach parlamentarnych. Zdaniem prezesa Marusika, decyzja ta nie jest jednak wiążąca i jest jedynie sugestią kierowaną do niego. W specjalnym oświadczeniu opubikowanym na stronie internetowej KNP Marusik stwierdził, że nie przyjmuje „tej sugestii”.

„Podpisując nasz Statut, przyrzekłem – podobnie jak inni członkowie – że będziemy dążyć do spełnienia naszej wizji Polski i naszych ideałów niezależnie od osobistych korzyści, szans wyborczych, czy zewnętrznych nacisków. Przyrzekłem też, że będziemy to czynić m.in. poprzez start w wyborach parlamentarnych (pkt. 5 Statutu)”– czytamy w treści oświadczenia.

Marusik wezwał również wszystkich członków i sympatyków KNP, by poświęcili wszystkie siły na zbieranie podpisów pod listami partii do sejmu.

Kresy.pl