W swoją ostatnią podróż zagraniczną urzędujący prezydent Bronisław Komorowski uda się do Berlina. Weźmie tam udział obchodach uroczystości upamiętniających płk. Clausa von Stauffenberga, organizatora zamachu na Hitlera, słynącego z nienawiści do Polaków.

Uroczystość odbędzie się w środę 8 lipca w Akademii Fundacji Konrada Adenauera w Berlinie. Jej oficjalne hasło brzmi: „Zamach z 20 lipca 1944 roku jest najważniejszą próbą militarnego zamachu w okresie narodowego socjalizmu. Przypominamy o tym”. Bronisław Komorowski wygłosi podczas niej wystąpienie: „Ruch oporu w Europie w XX w.: Dziedzictwo, obowiązek i wyzwania”.

„Stauffenberg brał udział w ludobójczej wojnie wywołanej przez Niemcy przeciwko Narodowi Polskiemu i przeciw Żydom, obywatelom Rzeczypospolitej. Uczczenie przez Pana tej ponurej postaci będzie uwiarygodnieniem niemieckiej polityki historycznej, a w oczach świata, nie znającego prawdy, kolejnym dowodem na to jakoby w Niemczech okresu II Wojny Światowej istniał znaczący antyhitlerowski ruch oporu, co jest oczywistym kłamstwem”– czytamy treści apelu, jaki do prezydenta Komorowskiego wystosował Maciej Świrski, prezes Reduty Dobrego Imienia – Polskiej Ligi przeciw Zniesławieniom.

Świrski zaznacza, że w swoich działaniach przeciwko Hitlerowi Stauffenberg kierował się w zasadzie wyłącznie chęcią utrzymania niemieckich zdobyczy wojennych i mocarstwowej pozycji Niemiec.

Claus von Stauffenberg jako oficer Wehrmachtu, rotmistrz 1 Dywizji Lekkiej, brał czyny udział niemieckiej agresji na Polskę we wrześniu 1939 roku.

wPolityce.pl / wyborcza.pl / Kresy.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply