Kluczowa interpelacja Roberta Winnickiego – pyta o wyjście z UE i odzyskanie niepodległości
Poseł Robert Winnicki złoży do premier Beaty Szydło pytanie o przyszłość Polski w UE i możliwość odrzucenia hegemonii niemieckiej. Kresy.pl dotarły do treści dokumentu i publikują jako pierwsze jego treść.
Lider Ruchu Narodowego złoży interpelację odnoszącą się do ostatnich doniesień o możliwym zwycięstwie Marine Le Pen w wyborach prezydenckich we Francji i wyjścia tego kraju z Unii Europejskiej. W tym kontekście Winnicki pyta premier Szydło, jakie alternatywne scenariusze opracowuje rząd, gdyby Unia miała się rozpaść, a Polska odzyskała pełną niepodległość.
Parlamentarzysta zwraca się również do rządu o upublicznienie nazwisk znawców stosunków międzynarodowych, którzy opracowują dla rządu alternatywne scenariusze prowadzenia polityki zagranicznej, bez oparcia o Waszyngton, Berlin bądź Brukselę.
Ponadto, posła Winnickiego interesują nazwiska znawców Rosji, którzy będą zajmować się pracą nad oceną i perspektywami stosunków dwustronnych Warszawy z Moskwą, gdyby ich stan miał przestać być zależny od Unii Europejskiej, Niemiec czy USA.
Poniżej przedstawiamy treść interpelacji:
Interpelacja w sprawie pracy koncepcyjnej nad możliwymi scenariuszami po odzyskaniu przez Polskę niepodległości od Unii Europejskiej
Szanowna Pani Premier,
w związku z niemałymi szansami zwycięstwa p. Marine Le Pen w wyborach prezydenckich we Francji, realizacji przez ewentualną prezydent Republiki Francuskiej kursu na wyjście jej kraju z Unii Europejskiej i możliwego rozpadu UE bądź przetrwania jej wyłącznie w granicach Niemiec i ich peryferii, przed naszym krajem stanie szereg wyzwań. Będzie to m.in. dokonanie wyboru między polityką suwerenną a utrwalaniem dotychczasowej zależności od Niemiec. Proszę o odpowiedź na następujące pytania:
Z jakimi znawcami spraw międzynarodowych współpracuje Pani rząd, w tym Ministerstwo Spraw Zagranicznych, w zakresie pracy koncepcyjnej nad ewentualnymi scenariuszami po rozpadzie UE i możliwym odzyskaniu pełnej suwerenności przez Polskę? Proszę o podanie do publicznej wiadomości nazwisk konkretnych osób.
Z usług jakich rosjoznawców korzysta bądź zamierza skorzystać Pani rząd w razie wyczerpania możliwości cedowania kompetencji w obszarze kształtowania stosunków polsko-rosyjskich na Berlin, Brukselę i Waszyngton? Proszę o podanie do publicznej wiadomości nazwisk konkretnych osób.
Z poważaniem,
Robert Winnicki,
poseł na Sejm RP
KRESY.PL
Oczywiście z całej interpelacji znaczenie mają tylko dwa słowa : “ODZYSKANIE NIEPODLEGŁOŚCI”.
Brawo Panie Winnicki !!! Wystarczy tylko tych dwóch słów używać możliwie najczęściej kiedy się da, a jest szansa na 5% (ewentualnie z Korwinem i/lub innymi, ale tym razem na warunkach RN).
Ze smutkiem slucham wywodow niejakiego pana Marka Jakubiaka. Ostatnio pan Jakubiak powiedzial ze warto byloby przyjac Euro bo Europejski bank centralny zadludza sie ( drukuje pieniadze) w tempie biliona czterystu miliardow euro rocznie ( odpowiednik szesciu tysiecy miliardow zlotych rocznie czyli co roku strefa Euro zadluza sie w tempie lub jej obywatele sa okradani na taka sume pieniedzy) stad tez pan Marek uwaza ze do strefy Euro nalezy dolaczyc jak najszybciej.
Tzw stare kraje strefy euro maja zadluzenie na poziomie okolo 35 tysiecy euro na obywatela gdy tymczasem Polska ma to zadluzenie na poziomie 6 tysiecy Euro na obywatela. Stad tez zapewne pan Jakubiak uwaza ze gdy obywatel wloski majacy zadluzenie 47 tysiecy euro “polaczy” sie z obywatelem polskim majacym 6 tysiecy Euro to we dwoch beda miec 53 tysieace Euro zadluzenie ale za to tylko 27 tysiecy euro na “glowe”
Czasami nic chce się wierzyć, gdy się czyta, że mądry człowiek wypowiada jakieś “powszechnie uznane” bzdury (czytaj: dalsze pokłosie marksistowskiego zwodzenia, w tym przypadku odnoście pieniądza). Stąd to mądre przysłowie, że Pan Bóg, gdy chce kogoś pokarać to najpierw obiera mu rozum. A realia są takie, że nikt nie jest geniuszem w każdym aspekcie rzeczywistości i na tym bazują upadłe anioły, bo ludzie są dla nich tylko pionkami łatwymi to zwodzenia. Podobny rodzaj bzdury wypowiedział kiedyś Victor Orban, gdy mówił o konieczności utworzenia unijnych sił zbrojnych – wiadomo, że pierwszymi ofiarami bratniej pomocy unijnych sił zbrojnych byłyby Węgry i Polska.
zadluzenie kraju ma to do siebie ze w dluzszej perspektywie spowalnia rozwoj kraju to jest ze im wiekszy dlug tym mniejszy potencjal rozwoju. Drukowanie tysiaca czterystu miliardow euro rocznie przez bank EU jest gigantycznym szwindlem ktory zuboza wszystkich obywateli krajow poslugujacych sie Euro.
Powstanie listopadowe rozwalil general skrzynecki-swietny dowodca dywizji ale niesamowicie kiepski dowodca armii. Pan Jakubiak jest swietnym wlascicielem browaru ale bylby tragicznie zlym gospodarzem Polski.
aha….no i oczywiscie pisze z piwnic kremla…..
Jezeli np Francja opuscila by strefe Euro to obecne zadluzenie banku europejskiego rozlozyloby sie na mniejsza liczbe krajow a to wczesniej czy pozniej ktos…no wlasnie ktos bedzie musial splacac. Pan Marek uwaza ze obywatelom wloskim powinni pomoc obywatele polscy. To jest pomysl pana Marka Jakubiaka na szybszy rozwoj Polski. Gdzies w tym szalenstwie musi byc granica….
Czytalem artykuly uznanych amerykanskich ekonomistow ktorzy uzalali sie nad amerykanskiem dlugiem i publicznym i jego wplywem na obnizenie wzrostu GDP-im wyzszy dlug tym nizszy potencjal rozwoju. Bardzo bym chcial by pan Jakubiak zadluzyl swoje browary na 50 czy 100 milionow zlotych, przekazall pieniadze z pozyczki frankowiczom, bezdomnym i zobaczyl jak taki dlug wplynalby na zdrowie finansowe jego firmy i jej rozwoj a takze na jego niezaleznosc jako byznesmena.
Polska majac 6 tysiecy Euro dlugu na obywatela w porownaniu do 35 tysiecy Euro na obywatela w przypadku krajow tzw Starej Unii tylko z tego powodu ma potencjal do wzrostu produktu narodowego brutto o 1-2 procent wiekszy niz kraje starej Unii przy tej samej jakosci zarzadzania.
To nie wyścigi. Proponuję usiąść na dupie i cierpliwie obserwować rozwój wydarzeń we Francji.
wg PiS-u zostać w unii- żle, wyjść z unii- też niedobrze, z Francją prezes Kaczyński po ew. wygranej Le Pen- współpracować nie chce, jaka jest recepta na przyszłość nawet Pan Bóg nie wie, bo pewnie dawno nie miał czasu zajrzeć w tą stronę gdzie leży Polska.
Jedno jest pewne- banderland od usa i innych durnowatych funduszy kasę bedzie dostawać, trzeba więc aby nasz polskojęzyczny nierząd wypowiedział wojnę ukrainie i…. szybko się poddał.
Za rok taka interpelacja zależnie od rozwoju sytuacji być może miała by sens,w chwili obecnej jest
śmieszna.
tagore
Zdradzi Pan, co Pana tak ubawiło w tej interpelacji? Wydaje mi się, że trzeba dmuchać na zimne, a nie czekać rok, gdy już będzie pozamiatane. Z szacunkiem.
Przedwczesne poruszanie sprawy zanim społeczeństwo “dojrzeje ” do tematu to najlepszy sposób
na jego uśmiercenie przez jego przeciwników.A śmieszna jest pełna powaga Pana Winnickiego połączona z brakiem wyczucia sytuacji wynikającym z oderwania od społeczeństwa. Proponuję przeczytać wpis Pana Winnickiego na obiektywnie.com.pl na temat jego spotkania z młodymi muzułmanami ,jest to świetna ilustracja sposobu postrzegania otoczenia przez autora.
tagore
Odsyłam do casusu rywalizacji Jobbik-Fidesz na Węgrzech i przesuwania granic debaty publicznej przez ten pierwszy, a w efekcie przejmowania i realizowania postulatów nacjonalistycznych przez ten drugi. Bezpodstawnie traktuje Pan posła Winnickiego z góry, uważając się za lepiej obeznanego w sytuacji. Znam posła dość dobrze i doskonale mi ta znajomość ilustruje jego charakter i postawę jako polityka. Nadal jednak nie dowiedziałem się, co Pana tak bawi w tej interpelacji, że jest ona aż “śmieszna”.
Publiczne układanie polityki pod wygraną Marie Le Pen w wyborach, które jeszcze się nie odbyły jest równie śmieszne, co nominacja wiceministra Greya przed wyborami w USA. A co do “traktowania z góry” – to proszę zastanowić się, czy lepszą wiedzą nie dysponuje rząd dysponujący analizami i raportami służb – czy może poseł Winnicki…?
nie jestem fanem posła Winnickiego, ale tutaj w pełni go popieram i podpisuje się pod jego petycją.
scenariusze różnych wariantów ułożenia sie sytuacji politycznej powinny być brane pod uwagę już teraz i opracowywane w najdrobniejszch szczegółach, po to są pracownicy ministerstw, którzy jak dotąd, to wygłąda że biorą kasę tylko za to, że opracowuja sposoby finansowania Ukrainy. Nie czas karmić psy , jak się idzie na polowanie. Bez opracowanych wcześniej scenariuszy zaczną powstawać dzkie i durnowate sojusze nic nam nie dajace np. ukraina , anglia czy San Eskobar lub jeszcze gorsze, po Waszczykowskim można spodziewać się wszystkiego , tylko nie logiki i rozsądku w polityce zagranicznej.