Michał Kamiński, sekretarz stanu w Kancelarii Ewy Kopacz w wywiadzie radiowym zasugerował, że za aferą taśmową stoi PiS, a Polacy już niebawem poznają prawdę o jej genezie.
„Zasadniczą sprawą, na którą musimy znaleźć odpowiedź to pytanie o to, jakie są kulisy afery podsłuchowej”– stwierdził Kamiński.
„Tylko jedna partia nie została podsłuchana. Tylko posłowie PiS nie zostali podsłuchani, a posłowie PiS chodzą do restauracji. To bardzo znaczący fakt… Opinia publiczna z takich rozmów wiele ciekawego by się dowiedziała”– powiedział sekretarz stanu w kancelarii premier Ewy Kopacz.
„Już niedługo Polska pozna prawdę o aferze podsłuchowej! Nic na ten temat nie powiem – mam przypuszczenie graniczące z pewnością, że opinia publiczna pozna genezę afery… Kto to ujawni? Proszę o inny zestaw pytań…”– powiedział Kamiński, unikając konkretnych odpowiedzi. Stwierdził, że „ta prawda Polaków wyzwoli z mitów, w których żyją”.
Wcześniej o tym, że to PiS stoi za aferą podsłuchową mówił Roman Giertych.
Czytaj także: Michał Kamiński pracuje dla izraelskiej firmy wywiadowczej
TOK FM / wpolityce.pl / Kresy.pl
hahaha – zagorzała walka między prawą i lewą ręką jednego gracza 🙂 Jak to ładnie określa Michalkiewicz – Show dla mikrocefali.
Było by dziwne gdyby nagrywający nie próbowali sprzedać tych nagrań dziennikarzom i opozycyjnym politykom.
tagore
Sprawa “genezy” nagrań jest niewątpliwie ciekawa, ale drugorzędna. Nas interesuje co jest na tych taśmach i czy zostały już wyłonione składy plutonów egzekucyjnych?
Czytaj także: Michał Kamiński pracuje dla izraelskiej firmy wywiadowczej !
A pamiętam czasy kiedy Pan Kamiński był “najwierniejszym z wiernych”.Dziwię się że jeszcze tacy ludzie wytrzymują własne spojrzenie w lustrze bez mdłości.Raf66