Uchwała utknęła w Sejmie. W czwartek środowiska kresowe podczas demonstracji będą domagać się przyspieszenia prac.
Organizatorzy manifestacji domagają się przegłosowania uchwały jeszcze przed rocznicą wydarzenia. Tymczasem głosowanie nad nią ciągle jest odkładane.
W tym kontekście poseł Robert Winnicki, prezes Ruchu Narodowego, zwrócił uwagę na dużą potrzebę tej uchwały.
– To wołania o ustawę jednoznacznie stwierdzającą w tytule treści i uzasadnieniu prawdy na temat ludobójstwa na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej, dokonanego przez OUN-UPA w latach 40. Jest to szczególnie istotne, ponieważ widzimy cały czas wzrost kultu banderowskiego na Ukrainie, jego rozwój, nawet próby przenikania do Polski, co bardzo mocno i z sukcesami kontrują m.in. środowiska narodowe, jak chociażby ostatnio w Przemyślu, gdzie odwołano koncert zespołu banderowskiego– powiedział Robert Winnicki.
Rzeź Wołyńska miała miejsce w latach 1943–1945. Zamordowanych w tym czasie zostało ok. 200 tys. Polaków, Żydów i Ormian. Inne źródła mówią nawet o 600 tys. pomordowanych na Kresach Wschodnich.
radiomaryja.pl/KRESY.PL
Będzie mało osób,w mediach o tym cisza,a jak przyjdzie mało osób to kamery zaraz się pojawią zwłaszcza te z TVPis i TVN.Gdyby przyszło sporo ludzi to bedzie w tych mediach migawka z odpowiednim komentarzem.Ale ok,coraz więcej ludzi widzi co wyprawia PiS w sprawie Ludobójstwa na Wolyniu,bękna za to.I mam nadzieje że taki PiS i PO odejda na śmietnik historii za zdradę Polski i Polaków.