Sejm powołał w czwartek dr Jarosława Szarka na prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. Przeciw jego kandydaturze protestowała PO, której zdaniem jego wypowiedzi pogarszają wizerunek Polski. Spotkało się to ze zdecydowanym sprzeciwem posła Winnickiego. Z kolei Tomasz Rzymkowski z Kukiz’15 zwracał uwagę na upolitycznienie IPN przez PiS.

W głosowaniu kandydaturę Szarka poparło 256 posłów (PiS, WiS i większość Kukiz’15), 166 było przeciw (PO, Nowoczesna i PSL), a 13 z Kukiz’15 wstrzymało się od głosu. W poniedziałek jego kandydaturę wyłoniło Kolegium IPN spośród czterech uczestników konkursu na prezesa.

Dr Jarosław Szarek jest absolwentem Wydziału Historycznego Uniwersytetu Jagiellońskiego. Doktoryzował się na Wydziale Historii i Dziedzictwa Kulturowego Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie. Po ogłoszeniu Stanu Wojennego zaangażował się w działalność opozycyjną. Jest pracownikiem IPN w Krakowie.

Jarosław Szarek jest dobrze przygotowany do pełnienia tej funkcji: daje rękojmię podniesienia prestiżu IPN – mówił podczas czwartkowej debaty w Sejmie szef Kolegium IPN prof. Jan Draus. Dodawał, że w swoim programie Szarek akcentował rolę wychowania patriotycznego, szczególnie u młodego pokolenia Polaków.

Kandydaturę Szarka krytykowała PO, która wyrażała swoje oburzenie jego stanowiskiem ws. zbrodni w Jedwabnem, zarzucając mu podważanie prawdy historycznej. Podczas posiedzenia komisji, odpowiadając na pytanie o to, kto dokładnie był wykonawcą zbrodni w Jedwabnem, Szarek powiedział, że byli to Niemcy, którzy wykorzystali do tego przymuszonych do udziału Polaków. „Odpowiedzialność w pełni za tę zbrodnię pada na niemiecki totalitaryzm. Polskie Państwo Podziemne wszelkie przejawy kolaboracji z Niemcami, szmalcownictwa, karało śmiercią”– mówił nowy prezes IPN. Poseł Michał Szczerba zaatakował za to dr Szarka, uznając, że jego wypowiedzi nie budują pojednania polsko-żydowskiego i pogarszają wizerunek Polski. “Czy Jarosław Szarek zamierza pisać historię na nowo?– pytał poseł PO.

Postawę PO i Nowoczesnej w tej kwestii skrytykował poseł Kukiz’15 i Stowarzyszenia Endecja, Tomasz Rzymkowski, a także poseł Robert Winnicki. Rzymkowski przyznał, że jest pozytywnie zaskoczony programem przedstawionym przez dr Szarka. Wyraził jednak poważne zastrzeżenia wobec działań PiS, zwracając uwagę, że wszyscy członkowie Kolegium IPN to kandydaci tej partii, a dr Szarek też jest z nią związany.

„Zdobyliście 38 proc. poparcia społecznego, a w IPN macie 100 proc. w Kolegium i macie swojego prezesa. (…) To jest życie w państwie podporządkowanym jednej partii. Etatyzm, centralizm – ja się na taką upolitycznioną Polskę diametralnie nie godzę. Po was przyjdzie ktoś inny i zrobi to samo”– mówił Rzymkowski.

Lider Ruchu Narodowego nazwał zachowanie PO i Nowoczesnej mianem „kuriozum” i „skandalu” i podkreślił, że to Niemcy, którzy przymusili Polaków do zbrodni w Jedwabnem, ponoszą za nią odpowiedzialność. „To jest prawda historyczna, której państwo powinno bronić na arenie międzynarodowej”– zaznaczył. „Życzę INP, żeby realizował polską politykę historyczną, a nie politykę na zamówienie Niemiec czy środowisk żydowskich zgłaszających roszczenia względem Polski”– mówił wcześniej Winnicki dodając, że za kadencji Leona Kieresa IPN powtarzał kłamstwa Jana T. Grossa.

Rmf24.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply