“W interesie Polski jest istnienie niepodległej Ukrainy, ale słabej. To niestety zostało zrujnowane przez Majdan” – mówi w wywiadzie dla portalu Wirtualna Polska Janusz Korwin-Mikke.

“Polska nie ma sprzecznych interesów z Rosją. Na granicy polsko-rosyjskiej nie ma żadnych problemów. Podsycanie nastrojów wojennych nie jest na rękę nam, ale Stanom Zjednoczonym. Trudno przyznawać rację takim ludziom jak pan Włodzimierz Żyrinowski, bo to wariat, ale nazywanie nas pachołkami Waszyngtonu jest usprawiedliwione” – mówi lider partii KORWiN. Polityk odniósł się także do uwagi, że Rosjanie umieścili w obwodzie kaliningradzkim rakiety typu Iskander:

“Iskandery pojawiły się niedawno – po tym, jak Polska ze sto razy brutalnie atakowała słownie Rosję – a po ziemi polskiej paraduje amerykańska kawaleria pancerna. Jestem pokerzystą, a w pokerze trzeba myśleć jak przeciwnik. Optyka Rosji wygląda następująco: w ostatnich dwudziestu latach NATO połknęło NRD, Polskę, Czechy, Słowację, Węgry, Litwę, Łotwę, Estonię, Rumunię, Bułgarię i chce położyć łapę na Ukrainie. Co więcej, oderwano od Serbii Kosowo, napadnięto na śp. Muammara Kadafiego, a teraz atakuje się jedynego obrońcę chrześcijaństwa na Bliskim Wschodzie Jego Ekscelencję Baszszara al-Assada – tylko dlatego, że to sojusznicy Rosji” – powiedział kandydat na prezydenta. Janusz Korwin-Mikke uważa, że w interesie Polski nie jest silna Ukraina, lecz Ukraina słaba – taka, jaka była przed Majdanem:

“W interesie Polski jest istnienie niepodległej Ukrainy, ale słabej. To niestety zostało zrujnowane przez Majdan” – twierdzi.

WP.PL / Kresy.pl

10 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. wiarus
    wiarus :

    Tu się nie zgodzę. Majdan uaktywnił siły po banderowskie, to fakt. Lecz jego skutkiem jest osłabienie Ukrainy – oderwanie /de facto/ uprzemysłowionej części wschodniej i Krymu, ze nie wspomnę już o zrujnowaniu finansów i wystawieniu na zniszczenie ekonomiczne.

    • zan
      zan :

      Racja z tym osłabieniem, ale do Pańskiej uwagi też mam komentarz. 1) siły banderowskie były hodowane kilka pokoleń przez wywiad niemiecki, a od lat 50 XX wieku przez CIA. One stanowiły główną siłę Majdanu, wcale się na nim nie uaktywniały jako oportuniści. 2) rujnowanie finansów jest celowym zabiegiem USA (obywatelka USA jest nawet ministrem finansów Ukrainy). Upadły kraj można tanio kupić i jeszcze odsetki od “pomocy” pobierać przez następne 5 pokoleń. Zachód kontroluje większość Ukrainy i to Zachód będzie wygrywał tam “przetargi”. Filozofia Zachodu jest następujaca: niech Ukraina gnije, niech stacza sie w otchłań, ale niech się nikt nie waży od niej odłączać. To są typowe jankeskie dziekie pola. np. jak Irak. W Iraku USA nie odpowiadają za bezpieczeństwo i stabilizację, ale jakby np. Iran zajął część Iraku, to USA zbombardują Persów za “agresję na Irak”. Duże połacie świata gniją pod nadzorem USA. To jest polityka tzw. kontrolowanego chaosu.

      • bho
        bho :

        Ogólnie się zgadzam, ale trzeba by zadać pytanie czy to na pewno są “typowe jankeskie dzikie pola” ? Trochę za blisko granicy z Rosją. Wydaje mi się, że Ukraina (lub to co z niej zostanie) jest szykowana pod zupełnie nową funkcję – jako miejsce przesiedlenia dla tych, którym będzie już niedługo za ciasno w Palestynie.

  2. czas_przebudzenia
    czas_przebudzenia :

    Miejmy nadzieję, że rzeczowo wyłożone przez JKM racje dotrą do uszu wielu Polaków.
    Na razie nasze polskojęzyczne władze usiłowały rozpętać ze sprawy separatyzmu Noworosjan – nową wojnę światową. Oby się to podżegaczom wojennym nie udało!

    Najciekawszy w obserwacjach był taki mentalny przeskok funkcjonariuszy osadzonych w naszej władzy i naszych mediach. Jeszcze niedawno wielu publicystów pisało cykliczne artykuły, jak to niepoprawne jest nazywanie Związku Sowieckiego … “sowieckim”, bo przecież jedynie poprawną i uznaną (przyp. mój: od lat 1945-1948) nazwą jest przymiotnik “radziecki”. Dało się wyczuwać respekt i takich pismaków, i również przedstawicieli władzy wobec dawnych zwierzchników z obecnej Rosji. A tu nagle przychodzą nowe rozkazy z góry, respekt wobec Rosji znika, i całe stada na rozkaz obszczekują Rosję. I to zupełnie nie w polskim interesie.

      • czas_przebudzenia
        czas_przebudzenia :

        Rzeczywistość pokazuje, że Rosja ciągle nie odpowiada otwartą wojną w obronie Rosjan z Doniecka, Ługańska, Mariupola czy z Odessy. Jakim cudem mieliby nagle chcieć okupować Kijów czy zachodnią Ukrainę? Mogliby tylko podjąć taki cel, gdyby rozpoczęła się wojna światowa i atak USA. Wtedy również Polska nie byłaby poza zasięgiem działań. Warto by polskojęzyczni podżegacze wojenni uświadomili sobie, w czyim imieniu szczekają na Rosję. Bo na pewno nie w imię polskich interesów.
        30% terenów Ukraińskiej Republiki Sowieckiej to był prezent rządzących bolszewików, aby stworzyć z Ukraińców wiecznych przyjaciół. Prezenty dawano im chojnie również z polskich ziem skrawionych ludobójstwem zbrodniarzy z OUN-UPA. Rosja jeden prezent sprzed półwiecza już sobie odebrała. Reszta “prezentów” sama chce się oderwać od Ukrainy.

  3. raf66
    raf66 :

    My Polacy musimy pamiętać że mamy dwóch śmiertelnych wrogów:Ruskich i Ukrów.
    Co Nas obchodzi ich konflikt? Jeśli Ruscy będą chcieli to Upainy nie będzie, zresztą i tak ją szlag trafi tyle że agonia trochę potrwa.Zapewne jakiś twór powstanie , pytanie jaki i kiedy? Przecież w interesie Ruskich jest aby Polska miała wrzoda w postaci śmiertelnego wroga , tuż za Linią Curzona. Prędzej czy później Polska będzie miała dylemat jak odbudować Kresy Wschodnie , które wreszcie do Nas wrócą. I tu następny problem , co zrobić z bandytami z UPA i banderowcami którzy tymczasowo okupują Nasze Ziemie?Moim to będzie duży problem dla Polski , tym bardziej że jak znam życie Ruscy będą podsycać konflikt między Nami a ukrami…. tak jak to robił tow.Stalin.Raf66

    • ems
      ems :

      W naszym interesie jest istnienie niepodległej Ukrainy ale trwale ( po wsze czasy ) osłabionej w stosunku do nas. Dlatego projekt “Noworosja” powinien odnieść umiarkowany sukces. Mam nadzieję że drogą pokojową.

  4. baciar
    baciar :

    w pełni zgadzam się z ta teoria Rosja nie ma roszczeń do POLSKI granicznych banderlandia natomiast ma i to duże niech tylko tam zapanuje względny spokoj od razu będą mieli pretensje do lachów to co mówi horodenka jest najlepszym wyjściem z tej sytuacji tylko żeby rząd R.P nie pchal nas do tej wojny .