Grzegorz Braun podjął decyzję o starcie w wyborach na urząd Prezydenta Polski. Już wcześniej zawiązał się Społeczny Komitet poparcia kandydatury Grzegorza Brauna, którego członkowie i sympatycy coraz aktywniej dawali wyraz temu, że to właśnie w nim widzą najlepszego Kandydata na najwyższy urząd w państwie.
Grzegorz Braun (ur. w 1967 r. w Toruniu) jest znanym reżyserem filmów dokumentalnym i publicystą. Jego twórczość cieszy się popularnością w kręgach patriotycznych i niepodległościowych.
Syn Kazimierza Brauna – reżysera teatralnego, scenarzysty, teatrologa, krytyka teatralnego, pisarza i tłumacza – i Zofii, z domu Reklewskiej – pisarki, teatrologa, pedagoga, dziennikarki; mąż Aleksandry, z domu Gruziel.
Grzegorz Braun jest kandydatem ponadpartyjnym. W liście (nadesłanym z Steubenville, Ohio, USA) do Członków i Sympatyków Społecznego Komitetu poparcia jego kandydatury, napisał:
Szanowni i Drodzy Państwo – Członkowie i Sympatycy Społecznego Komitetu poparcia kandydatury niżej podpisanego w wyborach prezydenckich AD 2015,
Dziękuję za wyrazy poparcia i solidarności, jakich wiele otrzymuję zwłaszcza w ostatnich dniach. Naglące wiadomości od Was docierają do mnie za Atlantykiem – gdzie na zaproszenie naszych rodaków z Kanady i Stanów Zjednoczonych mam nie tak częstą ostatnio w kraju okazję prezentować efekty moich prac filmowych, a także dzielić się refleksją natury historyczno-politycznej. Nie mogąc zatem dziś osobiście uścisnąć Waszych dłoni – drogą listowną dziękuję za wyrażoną w tak szczególny sposób pozytywną ocenę mojej dotychczasowej aktywności publicznej. W istocie nie chodzi tu jednak ani o mnie – ani, z całym szacunkiem, o Was. Chodzi o tysiącletnie państwo i naród polski, których losy ważą się dziś po raz kolejny. Dlatego Wasz projekt traktuję z należytą powagą, Waszą propozycję przyjmuję jako zaszczyt – i niniejszym oddaję się w tej sprawie do Waszej dyspozycji.
Nie jestem demokratą – wiecie o tym dobrze. A jednak jako polski państwowiec gotów jestem wraz z Wami podjąć próbę, być może ostatnią, wykorzystania demokratycznej procedury do wywarcia istotnego wpływu na rzeczywistość polityczną w naszej ojczyźnie. Państwo polskie pozostaje bowiem zawsze najlepszym, choć nigdy nie doskonałym narzędziem zabezpieczenia wolności i pomyślności Polaków. A dziś właśnie sama możliwość i potrzeba istnienia niepodległej Polski jest tak powszechnie kwestionowana – i to zarówno przez dobrze znanych nieprzyjaciół zewnętrznych, czy słabiej rozpoznanych wrogów wewnętrznych, ale także – o zgrozo – przez tych spośród nas, którzy ostatecznie upadli na duchu. Najwyższy czas powiedzieć jasno: istnienie suwerennego państwa polskiego jest nie tylko możliwe, ale i konieczne – jeśli na naszym terytorium ocalona ma zostać cywilizacja łacińska, do której marnotrawnych synów (resp. córek) mimo wszystko się zaliczamy.
Działaniom podejmowanym w najbliższym czasie dawać powinna właściwą perspektywę zbliżająca się wielkimi krokami 1050. rocznica Chrztu Polski. Jeśli chcemy przenieść w przyszłość to święte i piękne dziedzictwo – nie możemy ignorować palącej potrzeby przywrócenia Polakom utraconych, rozkradzionych i zapomnianych skarbów naszej cywilizacji – tej cywilizacji, która potęgą Korony Polskiej promieniowała na okoliczne narody i całą Europę Środkową. Jeśli Polacy mają wypełnić swą misję dziejową, trzeba przywrócić im przede wszystkim wolność (nie mylić ze „swobodami” gwarantowanymi w Eurokołchozie) – i to zarówno w sferze gospodarczej, jak i politycznej, czy kulturalnej. Musimy wyegzekwować prawo bycia gospodarzami we własnym kraju – czego wszak nie będzie bez zabezpieczenia życia, rodziny, własności. Tylko one stanowić mogą trwały punkt oparcia w walce z monopolistycznym przymusem, z nieuczciwą konkurencją, ze zmowami kartelowymi – niezależnie od tego, czy inicjowanymi przez rodzime, czy obce rządy, korporacje, służby, mafie, czy loże.
Jestem w tej walce z Wami – i liczę, że Wy dalej będziecie ze mną.
Z poważaniem,
Grzegorz Braun
Steubenville, Ohio, 24 stycznia 2015
Prawy.pl/Kresy.pl
To tak jakby muł ogłosił, że będzie kandydował na dyrektora ZOO
Nie chciałbym Cię urazić, ale w tym ZOO wszyscy jesteśmy mułami.
Nie chciał bym Cię urazić, ale mów za siebie:)
to akurat złe porównanie chłopczyku. Odrób lekcje bo dostaniesz gałe i tatuś ci dupsko złoi.
W mojej skromnej opini uważam ze czetelnicy Kresy.pl pwinni zapoznać sie z pogladami Grzegorza Brauna. Są one bardzo ciekawe jeżeli chodzi o kresy. Mocno wspiera pojednanie z 3ma krajami.
W mojej skromnej opini uważam ze czetelnicy Kresy.pl pwinni zapoznać sie z pogladami Grzegorza Brauna. Są one bardzo ciekawe jeżeli chodzi o kresy. Mocno wspiera pojednanie z 3ma krajami.
W mojej skromnej opini uważam ze czetelnicy Kresy.pl pwinni zapoznać sie z pogladami Grzegorza Brauna. Są one bardzo ciekawe jeżeli chodzi o kresy. Mocno wspiera pojednanie z 3ma krajami.
Niestety musi on i jemu podobni uważać na grasującego “seryjnego samobójcę”. Poglądy ma bardzo ciekawe, warto posłuchać i uczyć się (to dla tych co żyją tylko informacjami z polskojęzycznych mediów).
Grzegorz Braun, przedstawia swoje kontrowersyjne tezy na temat wojny na Ukrainie, historii Polski, sytuacji politycznej i nie tylko.
https://www.youtube.com/watch?v=Kg2IvCh4lnM
57:22 – np. o Schetynie, Sikorskim, Komorowskim i im podobnych.
Popieram kadaturą Grzegorza Brauna.
i jeszcze wazny fragment z powyższego nagrania 1:01.:50
“….ale pytanie: czy da się prowadzić dziś w tej sytaucji geopolitycznej istotnie alternatywną politykę polską , jeżeli miała być ona oparta na dogmancie niezłomnej wierności sojuszniczej względem imperium amerykańskiego , a ta zaś lojalność sojusznicza jest warunkowana w ciemno i na kredyt aliansem z państwem położonym w Palestynie (Izrael) , czy przyjmując te wytyczne które zamykają polskiemu politykowi usta …. czy da się prowadzić polską politykę trzymając gębę na kłódkę w tych sprawach …. tak samo nie wolno prowadzić realnych studiów geopolitycznych… kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym , weszliśmy w fazę ostateczną instalacji tego projektu. Własnie proklamowanie w Warszawie rządu pani K. … to jest ta ostateczna faza dlatego że wszystko jest już bez maski. To są w sposób tak jawny i oczywisty kreatury , to są ludzie którzy nie reprezentują żadnej siły realnej
poza tą którą by im nie nadali oficerowie prowadzący z tego konsorcjum różnych służb szeregu różnych państw ktore mają ten akcjonariat w polsim rządzie … co można zrobić? stawiam tezę przede wszystkim nie iść na tą wojnę , nie iść na tą wojnę , nie iść na tą wojnę …!”
G.Braun mówi poprawnie: ,,tĘ wojnę , nie iść na tĘ wojnę , nie iść na tĘ wojnę …!”