– Naszym zadaniem jest budowanie silnej armii, jest zapewnienie bezpieczeństwa naszemu krajowi – mówił o świcie na Westerplatte prezydent Andrzej Duda.
– To miejsce jest i pozostanie na wieki symbolem bohaterstwa polskiego żołnierza– powiedział Duda. – Kiedy dziś patrzymy na te wydarzenia, na wielkie bohaterstwo polskich żołnierzy, możemy być dumni. I przed sojusznikami wtedy, i przed sojusznikami dzisiaj. Polska zawsze stała po właściwej stronie, po stronie wolnego świata– dodał.
– Przeszłość tłumaczy teraźniejszość, ale pozwala budować lepszą przyszłość. I dziś chciałbym mocno powiedzieć, że trzeba przyjąć, że Polska nie ma odwiecznych wrogów. Popatrzmy na nasze dzisiejsze, pełne przyjaźni relacje z Niemcami. Wierzę, że takie stosunki możemy budować ze wszystkimi narodami, szczególnie z naszymi sąsiadami– podkreślił prezydent.
tvp.info/KRESY.PL
Muszę docenić poczucie humoru Prezydenta Dudy, trudno jest niemieckim dziennikarzom i politykom atakować go po takich tekstach za asertywność wobec Niemiec.
tagore
Po właściwej stronie… Po stronie wolnego świata. Tylko że ten wolny świat odebrał nam połowę przedwojennego terytorium, wypędzenia etniczne i niewolę na ok 45 lat… Nie wiem czy chcę tam ponownie stać…
Tak, Polska stała zawsze po właściwej stronie. Niestety rachunek za to “stanie” jest ogromnie wysoki. Czesi którzy grzecznie produkowali czołgi dla Niemiec takiej ceny nie zapłacili. Podobnie Włosi Francuzi – wyjątek to Rosjanie. Problem jest taki, że nie potrafimy pozytywnie zdyskontować, np. prowadząc politykę historyczną na temat ogromnych i niesprawiedliwych strat Polski, które nigdy nie zostały powetowane. Tak jak każdy polityk żydowski mówi o antysemityzmie, tak samo każdy polski polityk powinien mówić o krzywdzie Polski i braku rekompensaty dla jej strat. Kolejne pole do popisu to obraz Polski jako kraju bohaterskiego walczącego z nacjonalizmami XX w. Do tego potrzebna jest jednak spójną o konsekwentna polityka.
zgadza sie. Politycy powinni przy rónych okazjach wspominac o cenie, która Polacy i Polska zaplacili za poparcie tego “wolnego swiata”, i o tym co spotkalo Polske i Polaków w “nagrodé”. Jednak dobrze, ze wogóle o tym jako prezydent wspomnial, a nie trul o urojonej winie wobec zydów i innych zdrajców. Zobaczymy co bedzie dalej.
https://adnovumteam.wordpress.com/2015/08/26/wojna-domowa-na-ukrainie-16-08-2015r-188-dzien-od-nowego-rozejmu/#more-2374
… kolejny raz prysł, jak bańka mydlana, mit o roli Polski jako „mocarstwa lokalnego”, które będzie w rejonie Europy Środkowo-Wschodniej kształtować rzeczywistość polityczną, bo okazało się, że Polska jest tylko słabym krajem, o którym- gdy nasz kraj przyłączył się pod naciskiem amerykańskim do grupy państw popierających wojnę w Iraku- francuski prezydent Jacques Chirac powiedział, że:„Stracili dobrą okazję, aby siedzieć cicho”
I taka właśnie z pragmatycznego punktu widzenia jest nasza rola; „siedzieć cicho” i korzystać z dobrodziejstw gospodarczych jakie zapewnia nam nasze położenie geograficzne i przynależność do grona państw UE.
Ale oczywiście naszym elitom politycznym taka rola nie pasuje, bo ich ambicje oparte na urojonych mirażach, są daleko bardziej idące.
Wynika to z prozaicznego powodu, który wynika z tego, że jeśli nie mogą i nie umieją popisać się umiejętnością dobrego rządzenia w kraju, zapewniając w ten sposób bogactwo Polski i dostatek jej obywateli, poszukują innych możliwości samorealizowania swych chorych ambicji, a ten cel można tylko osiągnąć brylując na zagranicznych salonach.
Prawda zaś jest taka, jak ją określił dosadnie Jacques Chirac, mówiąc, że mamy „siedzieć cicho”, i jak jednoznacznie dał do zrozumienia w poniedziałek w Berlinie Petro Poroszenko, że Ukraina ma w głębokim poważaniu propozycje polskiego prezydenta.
Tak więc panie prezydencie RP, proszę się wziąć za realizowanie obiecanek wyborczych, a wielką politykę zostawić wielkim, bo w innym przypadku nasz kraj ponownie się stanie pośmiewiskiem na arenie międzynarodowej.