Prawy Sektor potępił ustawę o szczególnym statusie niektórych rejonów Donbasu.

Lider partii “Prawy Sektor” Dmitro Jarosz potępił ustawę o nadaniu szczególnego statusu niektórym rejonom Donbasu i zagroził prezydentowi Ukrainy Petro Poroszence, że spotka go los Wiktora Janukowycza, jeśli nie zmieni swojej polityki.

Jarosz nazwał przedstawicieli aktualnej władzy “świadomymi zdrajcami“, a ustawy ws. Donbasu “antynarodowymi“. Stwierdził też, że tajne głosowanie, na którym przegłosowano nowe rozwiązania “nie ma żadnego znaczenia i jest pozbawione mocy prawnej“.

Wszystkich, którzy głosowali za przyznaniem szczególnego statusu Donbasowi Jarosz nazwał “nielegalną kryminalno-oligarchiczną hałastrą”.

“Jeśli Piotr Aleksandrowicz Poroszenko nie opamięta się – będzie u nas na Ukrainie nowy prezydent i głównodowodzący… Jeśli ktoś w to nie wierzy, to niech napisze list do Janukowycza. On potwierdzi, że nierzeczywiste – urzeczywistnia się”– napisał lider Prawego Sektora.

Jarosz stwierdził także, że aktualne władze robią wszystko, aby “oddać Donbas nieprzyjacielowi, a pojedynczy kompetentni generałowie i setki patriotycznych i profesjonalnych oficerów ugrzęzło w błocie biurokracji i stagnacji; setki zginęły”.

korespondent.net/KRESY.PL

10 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. kros
    kros :

    Pan Jarosz pewnie długo nie pożyje. Trzeba pamiętać że jest za nim wydany list gończy z Rosji.
    To jeszcze pół biedy – bo mogą być wydane także dyspozycje innych “organów” władzy Rosji – a to źle wróży.