W trakcie wczorajszej debaty w siedzibie TVN poruszane były również kwestie dotyczące polityki międzynarodowej. Obaj politycy opowiedzieli się za obecnością baz NATO w Polsce. Inaczej patrzą jednak na funkcjonowanie Polski w ramach UE.

Pytany o kwestię polityki wschodniej Komorowski powiedział, że nie można stawiać się w roli wroga Rosji, która przeszła do konfrontacji z całym światem zachodnim. Jego zdaniem Polska powinna powstrzymywać Rosję poprzez sankcje, ale zarazem powinna zabiegać o to, że jeśli “Rosja zweryfikuje praktykę polityczną, to Polska powinna być tym krajem, który będzie z Rosją współpracować”. Jego zdaniem gdy Rosja chce modernizacji, to jest dla Polski bezpieczna. „My takiej Rosji potrzebujemy!”– powiedział.

Andrzej Duda stwierdził, że Polska powinna prowadzić ofensywną politykę zagraniczną, ale bez wchodzenia w konflikt z Rosją. Jego zdaniem prowadzenie tu skutecznej polityki to „zabieganie o to, by wielkie organizacje międzynarodowe wspólnie działały wobec Rosji i konfliktu na Ukrainie”.Komorowski stwierdził, że Duda chciał wysyła wojsko na Ukrainę. Kandydat PiS stwierdził, że prezydent skłamał.

W kwestii polityki zagranicznej tematami rozmów była także kwestia obchodów 70. rocznicy zakończenia II wojny światowej. Zdaniem Andrzeja Dudy były one „porażką”i nie wziął w nich udziału żaden ważny przywódca państw z koalicji antyhitlerowskiej. Prezydent Komorowski bronił tej inicjatywy i zasugerował, że kandydat PiS chciałby zaprosić na nie prezydenta Rosji Władimira Putina. Duda ripostował: „Kilka lat temu mówił pan o przyjaźni z Rosją – denerwował się pan na tych, którzy tego nie chcieli. Dziś nie ma na to miejsca – bo to agresor!”.

Kandydat PiS opowiedział się za obecnością baz NATO w Polsce oraz tworzeniem przez Polskę „własnego nurtu”w polityce zagranicznej. Podkreślał także konieczność wprowadzenia projektu „Newport +”. Podobnie wypowiedział się urzędujący prezydent: „Jesteśmy względnie bezpieczni w niebezpiecznym świecie. (…) Dzisiaj są amerykańscy żołnierze w Polsce i będą! To zmiana dobra!”.

Prezydent Komorowski opowiedział się także za pogłębianiem dalszej integracji w ramach UE. „Polska musi, nieważne czy płynąć, czy maszerować, dążyć, by być najważniejszą częścią Europy. Temu ma służyć Trójkąt Weimarski – to jest konstrukcja, która pozwala nam odgrywać ważną rolę w UE”– powiedział. Jego zdaniem Polska musi również budować dobre relacje z Ukrainą, Niemcami, Czechami i Słowacją.

Andrzej Duda stwierdził, że w ramach UE Polska powinna starać się realizować swoje interesy. „Powiem tak – to na pewno nie może być polityka, która zgadza się na wszystkie ograniczenia klimatyczne, które chcą wprowadzać wielkie państwa. (…) Mamy nasz przemysł oparty na węglu – powinniśmy go unowocześniać. To da się zrobić, tylko trzeba o to zabiegać – dziś takich zabiegów nie ma”– powiedział Duda. Jego zdaniem nie możemy z góry zakładać, że jesteśmy państwem kategorii B.

Komorowski przywołał również słowa posłanki PiS, profesor Krystyny Pawłowicz, która określiła flagę UE mianem „szmaty”. „Czy pan wie, że to i nasza flaga? Że jedna z tych gwiazdek to nasza, polska gwiazdka?”– pytał prezydent. Duda odpowiedział, że to nie prof. Pawłowicz, ale on będzie prezydentem. Stwierdził, że członkostwo Polski w UE „to jeden z naszych największych sukcesów 26 lat”,natomiast „trzeba się ubiegać o nasze interesy, być bez kompleksów”. „Dzisiaj trzeba przede wszystkim realizować polskie interesy”– stwierdził kandydat PiS.

Andrzej Duda opowiedział się za sprowadzeniem do Polski chrześcijańskich uchodźców z Syrii. Bronisław Komorowski zadeklarował, że 1500 osób z Syrii mogłoby być sprowadzone. Skrytykował swojego kontrkandydata za nie wzięcie udziału „w głosowaniu w PE nad uchwałą, która upominała się o chrześcijan w Państwie Islamskim”.

„Spotkałem się z Polakami we wszystkich zakątkach Polski – to oni są moimi ekspertami. Jesteśmy wielką wspólnotą – nie możemy pozwolić się dzielić i pozwolić na to, by prezydentem był ktoś, kto wymachuje pięścią na ludzi, którzy mają inne poglądy”– powiedział Duda w podsumowaniu wczorajszej debaty. Jego zdaniem należy „rozmawiać i szukać tego, co wspólne”, a jednocześnie „opierać się na wartościach, na polskiej rodzinie”. W kwestii proponowanych zmian opowiedział się za podwyższeniem kwoty wolnej od podatku i za obniżeniem wieku emerytalnego.

Zdaniem prezydenta Komorowskiego, „nie można stawiać na ludzi, którzy są przeciw Zachodowi”, gdyż Polska stoi przed trudnymi decyzjami. „To nie będzie randka w ciemno, gdzie można zaryzykować i coś sprawdzić. To będzie decyzja o tym, kto będzie sternikiem, kto będzie zwierzchnikiem polskiego wojska. Trzeba mieć doświadczenie, wiedzę i umiejętności, doświadczenie gromadzone latami. (…) Czy będzie to Polska oparta o wolność, czy o pomysły ze średniowiecza?”– powiedział prezydent.

wPolityce.pl / tvn24.pl / Kresy.pl

6 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jerzyjj
    jerzyjj :

    NA POCZATKU ZAZNACZE,ZE 51% UDZIALOW W TVNenie WYKUPILI AMERYKANIE…
    Zagraniczne media w Polsce nie powinny przeprowadzać debat publicznych, a zwłaszcza debat pomiędzy kandydatami na prezydenta państwa. Jedno z wydarzeń medialnych tego typu, jakiego byliśmy ostatnio świadkami to po prostu skandal. Nie, dlatego bo rozmówcy wykazali generalnie niski poziom gotowości intelektualnej do debaty, dlatego ponieważ ,,tzw. dziennikarze prowadzący” nie umieją zadawać pytań.
    Jak można pytać kandydatów na prezydenta naszego państwa o wrogość wobec prezydenta sąsiedniego termonuklearnego supermocarstwa? Jakie rodzaju szczujną medialną trzeba być, żeby w taki sposób zestawić problem zawarty w podstępnym pytaniu – z wyjątkowo rusofobiczną i nieznającą żadnej wagi logicznej tezą?

    Co to znaczy pytanie o obecne gwarancje Sojuszu wojskowego, do którego Polska należy? Co to znaczy, czy są wystarczające? Co trzeba mieć w głowie, żeby w ogóle takie pytania napisać w reżyserce a potem, żeby bezrefleksyjnie takie pytanie zadać. To jest nie tylko niesamowite, to jest przede wszystkim projekcja złej głupoty.

    Co to znaczy pytanie o główny nurt w Unii Europejskiej? Skąd trzeba spaść i jak mocna się uderzyć w twarzoczaszkę, żeby zadawać takie pytanie w istocie o zakamuflowaną opcję niemiecką? Po prostu mózg staje! Kto to widział, żeby zagraniczna telewizja – straszyła w Polsce – tymi złymi Niemcami! ITD …
    Zrodlo: obserwatorpolityczny.pl.

  2. zan
    zan :

    Co ten USraelski pajac Duda pierniczy, jaki “własny nurt”. Taki sam “własny nurt” on robi jak pajac Komorowski. Ta debata to bełkot dla analfabetów funkcjonalnych.

    • zan
      zan :

      Kraj który oddał Zachodowi system bankowy, telekomunikację, media a nawet handel detaliczny. Kraj zadłużony, bez technologii, z katastrofą demograficzną. Temu krajowi USraelski głupek Duda wyznacza zaszczytną rolę tworzenia “własnego nurtu” w polityce międzynarodowej. Oczywiście w tej samej wypowiedzi pada zdanie o konieczności instalacji w Polsce amerykańskich baz. Czyli własny nurt, o ile płynie w nurcie USmańskim. To jest bełkot proUSraelskiego Dudy, któremu USraelski alzheimeryk Komorowski publicznie kradnie rolę największego przydupasa USA – do tej pory to była rola trockistów z PIS. Biedny Duda musi się nieźle napocić by przebić Komorowksiego we wchodzeniu w D USmanom, a jednocześnie w sposób sztuczny podkreślić różnice w spojrzeniu na politykę zagraniczną. Stąd wychodzi potępieńczy bełkot.