“Bolek”, “Alek”, “Carex” i “Must”/”Tener”
Historyk dr hab. Sławomir Cenckiewicz skomentował na Facebooku “list w obronie demokracji”, jaki podpisali m. in. byli prezydenci Polski.
“Na 10 sygnatariuszy listu w “obronie demokracji” 4 agentów SB: Bolek, Alek, Carex i Must/Tener, a więc 40 % OZI czyli więcej niż w jakimkolwiek środowisku inwigilowanym przez bezpiekę!
A poza tym: obrońca i patron WSI (BK) oraz “legenda” S, co po zatrzymaniu poza protokołem opowiadała SB ciekawe rzeczy (Lis)”– napisał Cenckiewicz.
Sławomir Cenckiewicz został ostatnio zatrudniony przez Antoniego Macierwicza w strukturach MON. Ma pokierować powstającym Wojskowym Biurem Historycznym im. gen. Kazimierza Sosnkowskiego.
fb.com/KRESY.PL
Apostoł prawdy zawartej w archiwach SB w strukturach MON? Trzeba pomyśleć, jak bronić się przed armią działającą pod wodzą pana Antoniego.
Idź na demonstracje KODormowców. Tam jest pełno takich co sie bronią przed dekomunizacją.
On ma rację, lepiej dokształć się: http://m.ciesielczyk.salon24.pl/141694,slawomir-cenckiewicz-nie-jest-wiarygodnym-historykiem Władza ma swoich “antykomunistów”, którzy wściekle atakują wrogów systemu a kryją aktywnych agentów. K.. nie rozumiem jak można się na to łapać, ale ludzie się łapią. Zauważ, że obecni przeciwnicy KOD przeważnie głosowali kiedyś na Wałęsę. Tutaj wszytskie strony barykady są kontrolowane. Jeśli ktoś popiera/zwalcza KOD/PIS to albo jest naiwny albo robi krecią robotę.
Nie jestem zwolennikiem PiS, ale to nie znaczy, że nie będę reagował na plucie, na takich ludzi jak Cenckiewicz, Żaryn i kilku innych. To jest ciut bardziej skomplikowane, ale Ty z pewnością mozesz to zrozumieć.
Cenckiewicz to ustawka, bo pobierał pieniądze z bardzo wielu amerykańskich fundacji (powiązanych również z KOD), atakował bezpardonowo prof. Kieżunia. Polityczni stypendyści to taka sama agentura jak SB. Oni trzepią pianę “demomunizacyjną” i łapią na to ćwierćinteligentów. Jak się dowiedziałem, że stypendystami Sorosa była “prawicowa” śmietnka III RP, to w ogóle przestałem brać ją na poważnie. Nos zawsze mi coś podpowiadał. Za dużo w tym “antykomunizmie” pozerstwa, efekciarstwa, a zupełnie brak….racji stanu. Jedyna racja stanu tych baranów to pozować na niezłomnych antykomunistów…w 2016 roku.
Co ty bredzisz, teczka Kieżuna była sfałszowana? Co do Sorosa to ja gdzieś czytałem, że to agent Kremla.)
I po co kłótni? Mamy listę sygnatariuszy, która jakby nie patrzeć jest lista zdrady.