Cejrowski o kandydacie na prezydenta USA: wygląda jak kanciarz [+VIDEO]

Wojciech Cejrowski w rozmowie z dziennikarzem powiedział, co sądzi na temat Donalda Trumpa – jednego z kandydatów na prezydenta USA z ramienia Partii Republikańskiej, znanego głównie ze swoich wzbudzających kontrowersje wypowiedzi. Wszystko w języku angielskim rodem z południa USA.

„On ma wygląd kanciarza. To mi się nie podoba. Plus – w swoim życiu dwa razy zbankrutował. Nie podoba mi się to. Dobra – wyszedł na prostą, ale nie podoba mi się facet, który doprowadza swoją firmę do bankructwa i potem staje na nogach, bo to oznacza, że może doprowadzić Amerykę do takiego punktu, że będzie podejmował ryzykowne kroki. Potem dwa razy zbankrutujemy, on powie: ‘wyjdziemy z tego!’, ale perspektywa bankructwa nie wygląda dobrze”– powiedział Cejrowski.

Podróżnik i pisarz uważa, że Trump nie wyciągnął lekcji ze swoich porażek, choć pisał o nich książki. „Niczego się nie nauczył. On nadal podejmuje ryzykowne kroki w swoich biznesach”– powiedział. Dodał, że jego zdaniem Ameryką należą kierować ostrożnie. „A on nie jest ostrożnym kierowcą”– stwierdził Cejrowski.

Na koniec powiedział, że fakt, iż Trump pochodzi z Nowego Jorku również nie wróży niczego dobrego. „Będzie niegrzecznym dla ludzi. W dyplomacji trzeba być grzecznym”– powiedział Cejrowski.

Donald Trump to nowojorski biznesmen i miliarder. Zasłynął z szeregu niekonwencjonalnych wypowiedzi i zachowań. Meksykańskich imigrantów nazywał gwałcicielami, nosicielami narkotyków i przestępczości – choć dodał, że zakłada, iż niektórzy z nich to „dobrzy ludzie”. Z kolei byłego kandydata na prezydenta, znanego z otwartego popierania zbrojenia Ukrainy senatora Johna McCaina nazwał „głuptaskiem” i „loserem”. Stwierdził również, że nie jest on żadnym bohaterem wojennym. “Był bohaterem tylko dlatego, że dał się złapać. Ja lubię ludzi, którzy nie dają się złapać” – powiedział.

Mimo tego, Trump umocnił się w sondażach. Popiera go obecnie 24 proc. republikańskich wyborców, zaś uważanego za faworyta Jeba Busha – 14 proc.

Youtube.com / Kresy.pl