Były polityk Partii Regionów, zastępca przewodniczącego klubu parlamentarnego tej partii w ukraińskim parlamencie Mychajło Czeczetow nie żyje. Według ukraińskich mediów oraz MSW popełnił samobójstwo.
Czeczetow miał wypaść w nocy z okna swojego kijowskiego mieszkania na siedemnastym piętrze, w którym mieszkał razem z żoną. Zostawił list pożegnalny, w którym napasał, że „ochodzi” gdyż uważa „że tak będzie lepiej dla wszystkich”.
Informację o samobójstwie potwierdziło ukraińskie MSW.
Ukraiński polityk był podejrzewany o nadużycia władzy i dopuszczanie się fałszerstw w czasie, gdy był deputowanym. Dotyczyło to m.in. podpisania protokłu jednego z głosowań w oparciu o nieprawdziwe dane oraz jego zarządzania państwowym Funduszem Własnościowym. Został zwolniony za kaucją wynoszącą 5 mln dolarów. Musial jednak nosić specjalną elektroniczną bransoletkę. Według współpracowników i rodziny wydarzenia te sprawiły, że w ostatnim czasie znajdował się w stanie głębokiej depresji.
Wczoraj ukraiński prokurator generalny Wiktor Szokin poinformował, że Czeczotowi wkrótce miały zostać prostawione kolejne zarzuty w związku z prowadzonym w jego sparwie śledztwem.
ukrinform.ua / zik.ua / censor.net.ua / Kresy.pl
Trochę mi to przywodzi na myśl czystki jakie Stalin dokonywał w 1937 wśród komunistów.
Ja bym się nie zdziwił, że mu w tym samobójstwie udzielono pomocy.