Nieznani sprawcy dopuścili się ataku na samochody wiceministra obrony narodowej Bartosza Kownackiego, pojazdy ojców redemptorystów posługujących w Radiu Maryja oraz działaczy Prawa i Sprawiedliwości.

Do incydentu doszło w trakcie obchodów 24. rocznicy Radia Maryja, które odbywały się w Bydgoszczy. Chuligani podłożyli ostre przedmioty pod koła samochodów zaparkowanych przed świątynią. Wskutek tego w części pojazdów zostały poprzebijane opony.

Dyrektor Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk CSsR zwraca uwagę, że to mogła być zemsta za to, że katolicka rozgłośnia mówi o nieprawidłowościach, które miały miejsce w trakcie rządów PO-PSL.

Jeżeli popatrzymy na zakres tej korupcji, tego złodziejstwa, wszystkiego – my o tym mówimy. Mówimy o prawdzie, to tak się mszczą. Powiedziałbym, że to była próba zrobienia krzywdy, która mogła się skończyć nawet jakimś poważnym wypadkiem. Ktoś mógłby nawet stracić życie. Służby i policja powinny znaleźć sprawców. Zobaczymy czy znajdą. Oni chcą zabetonować tamten układ złodziejsko-korupcyjny, antypolski. To tak wygląda. To było przeciwko narodowi. Naród jeszcze tego nie widzi, bo mają media. I te nasze media, które coś niecoś uchylają rąbka tajemnicy czy prawdy tak ich denerwują. Dzisiaj to był przykład– podkreśla o. Tadeusz Rydzyk CSsR.

Wiceminister obrony narodowej Bartosz Kownacki zwrócił uwagę, że wczorajszy incydent jest kolejnym przykładem na to, że w ostatnich latach polskie społeczeństwo zostało podzielone.

Przypomnę zabójstwo w Łodzi pana śp. Marka Rosiaka. To był efekt ogromnej nienawiści, ogromnej chęci podzielenia społeczeństwa, wypływający z tamtej strony, bo z naszej strony tej agresji sobie nie przypominam. Później była sytuacja w Częstochowie – pamiętamy. I wreszcie ostatnie wydarzenia z Bydgoszczy. W pierwszej kolejności uszkodzono samochody ojców, ale zostały zaatakowane również auta zwykłych wiernych, którzy przybyli na tę uroczystość, jak również działaczy Prawa i Sprawiedliwości. Jeden z moich działaczy również miał przebite opony w samochodzie. W moim przypadku na szczęście nie przebito opon, ponieważ wsiadając do samochodu spojrzeliśmy pod opony. Okazało się, że leżała tam podłożona specjalnie przebita butelka – tak, żeby opona została zniszczona– mówi minister Bartosz Kownacki.

RIRM/KRESY.PL

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply