Lider Partii Radykalnych Ołech Laszko, swoim zwyczajem w ostrych słowach atakował innych polityków Rady Najwyższej. Jeden z nich użył wobec Laszki jeszcze ostrzejszych “argumentów”.

W czasie swojego wystąpienia Laszko ostro krytykował innych ukraińskich polityków, którzy, według niego, rządzą Ukrainą według wskazówek Białego Domu, Brukseli i Moskwy, a nie słuchają zwykłych Ukraińców. W kontekście tej drugiej stolicy Laszko wymienił polityków Bloku Opozycyjnego Siergieja Liowoczkina (dawnego szefa administracji prezydenta Wiktora Janukowycza) oraz Jurija Bojko, wicepremiera w rządzie Partii Regionów. Lider Partii Radykalnej domagał się aby oboma politykami zajęła się Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. Laszko miał jednak pecha gdyż Bojko siedział tuż obok niego i mimo, że wysłuchał tyrady pod swoim adresem z kamiennym obliczem, błyskawicznie przeszedł do kontrataku tyle, że już z użyciem “argumentów” niewerbalnych. Inni deputowani rozdzielili Bojkę i Liaszkę, po tym gdy ten pierwszy otrzymał cios. Jednak już po paru minutach doszło do kolejnego starcia. Laszko odpowiedział określając Bojkę “moskiewską gnidą” i “bydłem”. Przewodzący zebraniu rady Andrij Parubij udzielił ostrzeżenia Bojce, w odpowiedzi na co ten demontracyjnie opuścił salę obrad.

rian.com.ua/kresy.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. gan
    gan :

    Jak powiadają – co kraj to obyczaj. Kiedyś – i to wcale nie tak dawno – miałem okazję lecieć ukraińskimi liniami lotniczymi do Stambułu. Ukraińscy pasażerowie rozpoczęli balangę jeszcze przed startem. Do czasu zapięcia pasów była już pusta butelka po wódce. Na czas startu chwilę się uspokoiło, bo trzeba było zapiąć pasy – ale na wysokości przelotowej poszły w ruch kolejne flaszki. A żeby był klimat – to na środku przejścia pojawił się sprzęt grający, a podpita gawiedź zaczęła się kiwać w rytm muzyki. Jak lądowaliśmy, to niemal połowa pasażerów była już nieźle zrobiona. Do drugiej połowy zaliczali się tureccy muzułmanie…

  2. baciar
    baciar :

    takich trzeba najpierw resocjalizowac a nie wpuszczac na salony to jest przekrój ukrainskiego społeczeństwa nienawiśc i głupota połączona z banderyzmem daje tego efekty normalni ludzie tam siedza cicho i próbuja przeżyć bo nie maja innego wyjścia