Białoruś: Grzywna za biało-czerwono-białą flagę

Białoruskie sądy podtrzymują praktykę karania za demonstrowanie biało-czerowno-białej flagi, jak obowiązywała w państwie w latach 1991-1995.

Sąd rejonu frunzyńskiego Mińska skazał działacza opozycyjnego Pawła Siewieryńca na grzywnę w wysokości 1050 rubli białoruskich (denominowanych) za użycie dawnej flagi 19 października, w czasie mińskiej akcji poparcia dla Eduarda Palczysa – aresztowanego w zeszłym roku i uwolnionego w październiku roku bieżącego, gdy okazało się pobyt w areszcie tymczasowym wyczerpał zasądzony mu wyrok 1,5 roku więzienia.

Siewieryniec otrzymał karę grzywny bo “wykrzykiwał hasło “Żywie Biełaruś i trzymał trikolor biało-czerwono-białej barwy” czym według mińskiego sądu “naruszył porządek pikietowania” określony przez prawo. Sam opozycjonista wyśmiał orzeczenie sędzi M.B.Jerochiny drwiąc, że choć flaga Białorusi z lat 1991-1995 składa się z trzech pasów, to jednak tylko z dwóch barw. Trudno więc zrozumieć o jakim “trikolorze” pisze w uzasadnieniu wyroku sędzia. Jak stwierdził Siewieryniec “najwyraźniej uniwersytetów nie kończyła”.

Flaga biało-czerwono-biała była na Białorusi używana w latach 1991-1995 r. Nawiązywała do flagi proklamowanej w marcu 1918 roku ale nigdy realnie nie funkcjonujące Białoruskiej Republiki Ludowej, która aspirowała między innymi do władania Kresami Wschodnimi Polski razem z Białymstokiem. Barwy te były używane również przez proniemieckich białoruskich kolaborantów w latach drugiej wojny światowej, co było jednym z argumentów Aleksandra Łukaszenki za zmianą flagi państwowej. W referendum, które rozpisał już rok po zdobyciu władzy w 1995 roku, wśród czterech pytań było także to dotyczące zmiany flagi. W referendum 75,1% głosujących opowiedziało się z przyjęciem flagi proponowanej przez Łukaszenkę, która jest właściwie kopią flagi Białoruskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej tyle, że pozbawioną sierpa i młota. Za utrzymaniem flagi biało-czerwono-białej zagłosowało w tym referendum 20,47%. Od tego czasu władze Białorusi uznają ją za symbol opozycji politycznej, karając za jej publiczne eksponowanie.

Czytaj także: Polska będzie nadal wspierać opozycję na Białorusi

belaruspartisan.org/kresy.pl