Tragedia roku 1943 na Wołyniu powinna być tematem rozmów, aby zapobiec podejmowanym przez Moskwę próbom rozgrywania tej tragedii na szkodę stosunków polsko-ukraińskich – uważa ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczyca.

Ambasador wyraził swoją opinię podczas debaty “Pamięć. Pojednanie. Przyszłość”.

“Nie trzeba bać się mówić o wydarzeniach na Wołyniu roku 1943. Tylko w takim wypadku możemy przeciwdziałać próbom politycznej gry tą tragedią” – mówił Deszczyca.

Według ambasadora narody ukraiński i polski “w pewnym sensie” są gotowe do poruszenia pewnych kwestii wspólnej historii.

“Musimy rozpocząć rozmowy. Nie trzeba się bać mówić o Wołyniu. Rzeź wołyńska dla nas, Ukraińców, jest taką samą tragedią, jak i dla Polaków. Jeśli dokonano zbrodni, winni powinni być ukarani. Jednak nie można pozwolić, by Tragedia wołyńska stałą się przyczyną swarów między naszymi narodami” – twierdzi Andrij Deszczyca.

“Ukraińska Prawda”, która opisuje temat, dodała, że temat “Rzezi wołyńskiej”[w oryginale ujęto to sformułowanie w cudzysłów – Kresy.pl] jest aktywnie wykorzystywana przez propagandę w celu stworzenia negatywnego obrazu Ukraińców.

pravda.com.ua / Kresy.pl

67 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. kp
    kp :

    Przyznam, że to niespodziewana, ale pożądana wypowiedz. Zgoda: 1. trzeba mówić prawdę o ludobójstwie dokonanym na bezbronnej ludności przez nazistów ukraińskich, 2. to prawda, że to tragedia obu narodów, 3. nie można się zgodzić na stawianie pomników zbrodniarzom banderze, szuchewiczowi i innym i gloryfikowanie UPA. 4. Wołyń nie jest przyczyną nieporozumień, ale konsekwencją niechęci Ukraińców wobec Polaków. Dopóki Ukraińcy nie spojrzą krytycznie na część swojej historii, nie dostrzegą korzyści z bycia we wspólnym państwie z Polakami, będą żyć w poczuciu “krzywdy” rzekomo wyrządzonej przez Ukraińców, to trudno będzie budować wspólną przyszłość, choć szkoda, bo wtedy w Europie Centralnej mógłby powstać organizm w pełni samodzielny.

    • kmicic
      kmicic :

      “Jeśli dokonano zbrodni, winni powinni być ukarani”. Jakie kurwa “jeśli” – to raz. Dwa 14.10 święto państwowe, pomniki banderowskie, marsze morderców upa, kult upa itp. Komu on chce zamydlić oczy? Gdyby upaina nie gloryfikowała upa, to Polacy też by inaczej podchodzili do tematu prawdziwej Ukrainy. A tak, sami zrobili upaine i jeszcze mataczą, że niby wszystko jest OK a winni są ruskie bo robią z Wołynia polityczną grę. Parchu deszczyc, czemu na stronie ZUwP jest przekłamana historia “Akcji Wisła” a nic o Wołyniu ?

      • tutejszym
        tutejszym :

        Ma Pan rację, kult banderyzmu i UPA stał się religią państwową władz Ukrainy. Widać że branie w dupę od ruskich napędza trochę refleksji do łba co poniektórych rządzących Ukrainą. Odkręcenie tej histerii może potrwać całe pokolenie żyjących na obecnej Ukrainie. W naszym polskim prawie obowiązuje zasada domniemania niewinności. Jednostkowe ukaranie morderców z UPA powinno nastąpić JEŚLI dana osoba jest winna przestępstwa. Skoro badaniami ze strony ukraińskiej ma kierować Wołodymyr Wjatrowycz z Ukraińskiego IPN kwestionujący rzeź wołyńską, jest to dowodem że strona ukraińska wcale nie zamierza odejść od uwielbienia banderyzmu i UPA. Celem strony ukraińskiej jest odwleczenie ujawnienia prawdy o Wołyniu. Pan Kowal nawołując do “inwestowania w przyszłe stosunki” wpisuje się dokładnie w politykę banderowców ukraińskich. Chce przeciągnięcia rozmów “Ad calendas Graecas”. Pan Kowal moim zdaniem reprezentuje stronę ukraińską. To Ukraińcy popełnili zbrodnię ludobójstwa na narodzie polskim, to nie podlega żadnej dyskusji. Ale jednostki można karać jeśli udowodni im się winę. Osobiście całą tą akcję widzę jako bezwstydną próbę uspokojenia nastrojów anty ukraińskich, anty banderowskich w społeczeństwie polskim. Dzięki telewizji rosyjskiej i rosyjskiej interpretacji zdarzeń, sprawa Wołynia trafiła do świadomości przeciętnego obywatela Ukrainy. I to budzi nadzieję że prawda dotrze do Ukraińców i stanie się fundamentem procesu pojednania. Ale na dzisiaj, jutro, czarno to widzę.

        • jazmig
          jazmig :

          Siemaszkowie wykonali solidne badania i opublikowali je. Jezeli ktoś chce je kwestionować, to musi wskazać, jakie błędy oni popełnili. Są również badania innych naukowców. Co do wypowiedzi Deszczycy, to on jest bezczelny. Nie ma mowy o wspieraniu banderowskiej Ukrainy przez Polaków. Dopóki panuje tam oficjalny kult Bandery banderowskich zbrodniarzy, dopóty powinniśmy ich izolować.

        • jan_de
          jan_de :

          Z “pewną nieśmiałością”, P. Tutejszym, ale ponieważ się z Panem zgadzam – nawet w kwestii pozytywnych efektów rosyjskiej propagandy – odważyłem się zabrać głos, i o coś Pana poprosić… Próbuję uprządkować swoje zdjęcia, a nie zawsze wiem, co przedstawiają… To zrobiłem w Barze w 2005 roku, i bylem przekonany, że przedstawia jakiegoś sowieckiego gieroja – wyzwoliciela… Ale w jakiś czas póżniej, w NCz zobaczyłem podobne zdjęcie, ale z podpisem, że to pomnik na cześć UPA… Myślę, że to jakaś dziennikarska “kaczka”, ale pewności nie mam… Może napis na cokole został zmieniony? Poprosilbym p.uri o osąd, ale już go tu nie ma… Widzi Pan, choć tylko w tym kontekście, to też mi go brakuje…

          • tutejszym
            tutejszym :

            To przepisz go Pan cyrylicą czy czymś tam i potem tłumaczem. Albo zeskanuj go Pan i prześlij go Pan na moją skrzynkę: [email protected] . Na pewno Panu pomogę, w sąsiedniej wiosce pracuje oficjalnie kilku Ukraińców, na pewno przetłumaczą. Albo ja dokonam konwersji obrazu na tekst, albo jeszcze coś inaczej. “Z pewną dozą nieśmiałości” mówiła cudownej urody dziewczyna, studentka KUL, występując w pierwszej reklamie telewizyjnej podpasek. Koledzy zaśmiewali się z tej cudownej bidulki. Moi koledzy dziwili się że jestem Jej wielkim fanem. Odpowiadałem: spójrzcie na napis, było tam napisane XXL. Pan uri nie odpowiedział na mój mail, byłem ciekaw o przyczynę zbanowania. Może się wstydzi?. W którym numerze NCz jest to zdjęcie?.

          • jan_de
            jan_de :

            P. Tutejszym, w nocy tego nie zauważyłem… Więc dopiero teraz składam to „oświadczenie”: ja Jan_De, skromny i błądzący czasem zwolennik zasad „Bon-Ton, Savoir Vivre oraz Dobrych Manier, dziękuję panu, panie Tutejszym za odpowiedź i czas jaki pan poświęcił dla Mnie”.
            Jednocześnie wyrażam nadzieję, że zechce Pan się wznieść na wyżyny swojej empatii i zrozumieć, że nie wszyscy są w stanie zaglądać na ten portal codziennie, a tym bardziej – codziennie odpisywać, czy też pisać nowe posty… Bardzo prawdopodobne jest, że jeśli dożyję emerytury, czas będzie mi płynął, tak jak Panu… ale tymczasem muszę zapewnić dzieciom odpowiednią temperaturę w klasach… Nie chciałby Pan przecież, żeby nabawiły się grypy… (i chyba Pan wie, co dzieje się w przychodniach…) Powinien więc Pan to zrozumieć i porzucić ten – tak naprawdę niczym nie usprawiedliwiony – sarkazm…

          • hej
            hej :

            Miło było zajrzeć późną wieczorową porą na tę stronę. Życzyłbym sobie, żebyśmy wszyscy w ten sposób potrafili rozwiązywać nasze spory na tym forum. Pozdrawiam Pana Jan_De i Pana Tutejszym.

          • jan_de
            jan_de :

            Witam Panie hej… Naprawdę się staram… Niestety, Pan Tutejszym – tylko momentami… Zadziwiająco szybka odbywa się u niego zmiana nastroju… Jak u nastolatkow w okresie dojrzewania… Proszę spojrzeć kilka wierszy niżej… Bo już obudził się w nim tropiciel “ruskiej agentury…” Proszę mu przekazać – tak będzie bezpieczniej – że niektórzy ludzie (jak np. pracujący w szkolnej kotlowni) muszą pracować na zmiany, i czasem dopiero przed 11 wieczorem wracajądo domu… Pozdrawiam…

          • hej
            hej :

            Są jednak przeprosiny P.Tutejszym. Wiem, widzę, że Pan się stara ale i Pan Tutejszym potrafi wznieść się ponad swój temperament nie tak jak wcześniej. I to jest optymistyczne, tak ja to widzę. Pozdrawiam, dobranoc.

          • tutejszym
            tutejszym :

            Witam Panie hej… Widzę że naprawdę się Pan starasz… Niestety, Pan Jan_De – tylko momentami… Zadziwiająco w stałym jest nastroju… Jak to u mężczyzn w okresie andropauzy… Takie obelgi to u niego stały styl wypowiedzi, ale samopoczucie i samoocena za to jaka wysoka. A tak na marginesie: Bardzo niechętnie przyjmuję Pańskie rady i oceny dotyczące mojej osoby. Dla mnie brzmią one trochę mało wiarygodnie… Niech Pan zwróci uwagę na to, że potrafię też milczeć. Pozdrawiam.

          • jan_de
            jan_de :

            P.Tutejszym, ja też zauważyłem że czasem „potrafi Pan milczeć…” Zauważyłem nawet, że czasem potrafi Pan myśleć… Tak jak wczoraj wieczorem, kiedy wydawało mi się, że pożegnaliśmy się w „pokoju…” Tak przynajmniej można było sądzić po naszych ostatnich wpisach…. Niestety, jak widzę, dzisiejszego ranka obudziłeś się Pan z b. niskim współczynnikiem inteligencji, za to w b. ”bojowym” nastroju… Otóż P. Tutejszym pragnę wyjaśnić Panu, że normalny mężczyzna w okresie andropauzy (tak jak każda kobieta w okresie menopauzy) buntuje się – chciałby zatrzymać czas, i nie chce godzić na to, co ma nastąpić i nastąpić musi… Bo taka jest kolej rzeczy… Z czasem jednak przychodzi pogodzenie się z tym, co nieuchronne, a normalny mężczyzna „uspokaja się” i z lekką dozą melancholii, refleksyjnie i z dystansem patrzy na świat… Pan więc albo jesteś na tym etapie, albo po, ale wtedy problemu trzeba by szukać gdzie indziej… Ja mam tylko nadzieję, że potrafię postarzeć się „pięknie”, (czas andropauzy już pewnie blisko) i swoim bliskim kłopotów nie przysporzę… Zdradzę Panu, z czystej życzliwości (mam nadzieję, że nie zabrzmi to dla Pana jak obelga, bo wtedy…), jak osiągnąć Pokój, jaki zwykle jest we mnie… „Trzeba uświadomić sobie, że nie musisz koniecznie postawić na swoim… Pokój przychodzi wtedy, gdy (-) wyciągniesz na światło dzienne skrzętnie chowane w zakamarkach i wypielęgnowane urazy, i wyrzucisz je precz…” Nazwiska autora tych rad nie pamiętam, ale mi pomagają… Czego i Panu życzę…

          • jan_de
            jan_de :

            Tak, P. hej, piosenka J. Pietrzaka… Tą wersję w wykonaniu M. Bizoń, „odkryłem” po latach na nowo… I chyba jestem z nią bardziej oczarowany, niż wówczas… Ta aktorska gra – wyłącznie mimiką twarzy podkreślająca wymowę słów (raptem 2 x szybkie ruchy ramion „podkreślające” wypowiadane- śpiewane słowa…) I ten głos… drżący, ekspresyjny… Pozdrawiam,
            A może jeszcze Grechuta… Też na temat…

            https://www.youtube.com/watch?v=7_p4DmQFaSE

          • hej
            hej :

            Jan_De:07.03.2015 20:14 Tu mnie Pan mocno zaskoczył. Wydawało mi się, że Grechutę trochę znam ale widzę, że byłem w błędzie. Dziękuję za ten link. Wysłuchałem z przyjemnością. Pozdrawiam.

          • tutejszym
            tutejszym :

            Jan_De: 03.03.2015 23:48 Kali ukradł krowę: “Niestety, Pan Tutejszym – tylko momentami… Zadziwiająco szybka odbywa się u niego zmiana nastroju… Jak u nastolatkow w okresie dojrzewania……” … Tutejszym: 04.03.2015 07:20 Kalemu ukradli krowę: “Niestety, Pan Jan_De – tylko momentami… Zadziwiająco w stałym jest nastroju… Jak to u mężczyzn w okresie andropauzy…” … Zgoda w stylu Jan_De ?

          • jan_de
            jan_de :

            Tutejszym, naprawdę nie ma Pan nikogo bilskiego, kto miałby w sobie tyle odwagi, by powiedzieć Panu, że zaczynasz belkotać i bredzić? Aż taki reżim w pańskim domu? Życzliwie radzę wziąć ziółka i do łóżeczka… Do “usłyszenia” jutro…

          • tutejszym
            tutejszym :

            Ależ głupi i podły z Pana narcyz. A może typowy wielkorus? Jak z takim rozmawiać? Chyba że należy “dyskutować z chamem po chamsku” czyli jak to P. napisał “trzymać poziom…” Jeśli tak, to dziękuję… ” Na wielkorusa nie ma lekarstwa, chyba żeby stare, sprawdzone carskie metody. Wtedy taki będzie się płaszczył…

          • jan_de
            jan_de :

            Sprawia mi P. przykrość, P. Tutejszym – ale to pół biedy… Sprawia mi P. też zawód… Mogę zrozumieć, że do R_XXX nic nie dociera – tylko naiwni sądzić mogą, że w pustej głowie najłatwiej wywołać ECHO… Ale po P. spodziewałem się więcej… Jeśli dotychczas tego nie napisałem jasno, to zrobię to teraz: Jest P. inteligentnym człowiekiem – tak to widzę – a niektóre pańskie komentarze czytałem z przyjemnością… Wiem, że ma P. i gorące serce, które jednak rzadko p. do głosu dopuszcza… Może rzeczywiście przesadziłem w swojej ostatniej wypowiedzi – przepraszam – ale proszę nie rozpatrywać tego w oderwaniu od P. wypowiedzi… Nie wiem jakie ma P. wykształcenie, ale zasadę dynamiki Newtona, na pewno P. zna… każda akcja wywołuje reakcję… (A wielkorus taki ze mnie, że nawet rosyjskiego nie znam…, a tych oskarżenia o narcyzm nawet komentować mi się nie chce – tak idiotyczne mi się wydają…) PROPONUJĘ, BY TO PRZERWAĆ…. Skąd w P. tyle nienawiści do mnie, skąd tyle oskarżeń – jedynie w pańskiej wyobraźni powstałych – a więc, co oczywiste, nie udowodnionych…. Znajomy ksiądz mawiał zawsze, jak robił się harmider i hałas… „Wyciszmy się…”
            Wyciszmy się P. Tutejszym i posłuchajmy „dezyderaty…”

            https://www.youtube.com/watch?v=uJfpsvdob_o

          • jan_de
            jan_de :

            NCz., nr 6 z 7 lutego 2009 roku… Artykuł Antoniego Maka: „Festiwal banderowski trwa…” I od razu przekonałem się, jak zawodna może być pamięć. Owszem, zdjęcie przedstawia to samo, ale podpis pod nim brzmi… „Pomnik UPA w Husiatynie nad Zbruczem…” Bez dwóch zdań dziennikarska pomyłka… No, chyba że z moją pamięcią jest gorzej niż myślałem… Tzn, że byłem też i w Husiatynie, czego… nie pamiętam… Ciekawe, czy ten pomnik jeszcze stoi…

            PS. Zadziwiające jak “płynnie” przechodzi Pan od… XXL do… P. uri… I też nie rozumiem, dlaczego… Komu jak komu, ale Panu, odpowiedzieć powinien… Ja w każdym razie jutro kilka zdań do Pana napiszę…

          • tutejszym
            tutejszym :

            Jan_De: 03.03.2015 01:25 “Z “pewną nieśmiałością”, P. Tutejszym” to Pan był uprzejmy napisać do mnie, stąd ta moja luźna uwaga uwaga o XXL, starość żyje wspomnieniami. Młodość żyje chwilą obecną i przyszłością. Pan uri na pewno by Pana zapytał w jakiej miejscowości jest szkoła z której Pan piszesz. Pańska strefa czasowa jest przesunięta o dwie godziny w stosunku do strefy obowiązującej w RP. Wszystko wskazuje że Pan piszesz z tej strefy czasowej co Pan Sylwia. Czyżby wszystkie tropy prowadziły do Kaliningradu. Wyjaśnisz mi pan ten problem?

        • sobiepan
          sobiepan :

          Tutejszym:
          26.02.2015 13:10 Bój się Boga ,,Tutejszym ” Ty jesteś ruskim agentem wpływu !!!! Czyżby zwerbowała cię ,,Sylwia” ? No cóż hrywna to już wartość papieru na której ja drukują ……….,,Dzięki telewizji rosyjskiej i rosyjskiej interpretacji zdarzeń, sprawa Wołynia trafiła do świadomości przeciętnego obywatela Ukrainy. I to budzi nadzieję że prawda dotrze do Ukraińców i stanie się fundamentem procesu pojednania. Ale na dzisiaj, jutro, czarno to widzę”.

      • cherrish
        cherrish :

        1. jakich kurwa” nazistów ukraińskich”?? Ukraińców i tyle, znowu chcesz wyhodować coś w zamian?zamiast Niemców mamy nazistów, teraz zaczynamy tworzyć nazistów ukraińskich by zakończyć znowu na nazistach? 2. jakich obu narodów???? to tragedia Polaków, zaczynasz zapominać kto był ofiarą, a kto katem? 3. powinno nas to nie obchodzić, chcą to stawiają, nie chcą to nie stawiają, na własny koszt i na własną odpowiedzialność licząc się z konsekwencjami i reperkusjami. 4. konsekwencja niechęci?? cóż to określenie? niechęć zakończona tak jak zakończona? zaczynam się zastanawiać, co będzie jeśli Ukraińcy zamiast niechęci poczują nienawiść…przeszły mnie dreszcze.

        • kp
          kp :

          Pisząc o nazistach ukraińskich z UPA miałem na celu podkreślenie genezy ideologii dmytro doncowa. To nazizm w czystej postaci, dlatego banderowcy z UPA to naziści. Sądzę, że to dosadne i trafne określenie na ludzi z UPA i ich pogrobowców. Fakt, że w mordach na Wołyniu brali udział także chłopi ukraińscy, który może o doncowie i jego doktrynie nie słyszeli, dlatego trudno nazwać ich nazistami, ale brali udział w ludobójstwie. Więc może masz trochę rację, jak zarzucasz “próbę wyhodowania coś w zamian”. Nie takie były intencje. Sądzę także, że byli Ukraińcy, choć w mniejszości, którzy nazistom ukraińskim z UPA i ich chłopskim zwolennikom się jednak sprzeciwiali pomagając Polakom. Trzeba to jednak dostrzec i pokazać Ukraińcom, że byli wśród nich godni i uczciwi ludzie. Wszelkim “łagodzeniom” ludobójstwa, różnym “jeśli”, słowom “nie czas na rozliczenia” trzeba kategorycznie się sprzeciwiać. Tu nie ma miejsca na “kompromis”. Ludobójstwo to ludobójstwo kropka!

          • cherrish
            cherrish :

            Krów razem nie pasaliśmy, uważaj co o mnie piszesz, to był ostatni raz bez konsekwencji, następnym spotkamy się na żywo w sądzie. Internet nie jest ani anonimowy, ani nie chroni przed karą. Teraz do meritum, dla mnie nie ma “nazistowskich obozów koncentracyjnych” tylko są “niemieckie obozy koncentracyjne i tak samo nie ma powiedzmy “ludobójstwa dokonanego przez nazistów ukraińskich” tylko “ludobójstwo dokonane przez Ukraińców”. Widzisz różnice? Na razie nie ma bowiem żadnych przesłanek ku temu by nie obwiniać Ukraińców tylko jakichś mitycznych ” nazistów”.

          • jan_de
            jan_de :

            Nie rozumiem tego pańskiego “kurwa…” Niech się Pan zastanowi… Przecież P. KP nie pisał o “nazistach…” On pisał o “nazistach ukraińskich…” P. KP nie obwiniał żadnych “mitycznych ” nazistów”… On pisał o “nazistach ukraińskich…” Błędu nie popełnił… Wśród Ukraińcow, jest wielu takich, na wschodzie zwłaszcza, którzy mieliby prawo poczuć się urażeni pańskimi slowami…

          • cherrish
            cherrish :

            OK, przepraszam za wulgarność, nie była właściwa. Jednak treści nie zmienię, uważam, że nie ma nazistów ukraińskich, niemieckich, włoskich, polskich czy no nie wiem albańskich. Zbrodni dokonują Ukraińcy, Niemcy, Włosi, Polacy czy Albańczycy. Nazizm to ideologia, nie narodowość. Tak samo jak rzeczy wielkich dokonują narody tak samo zbrodni tez dokonują narody. Jedne to rozumieją i przepraszają, przynajmniej werbalnie, inne nie, tkwią w swoim zacietrzewieniu….Ukraińcy ze wschodu…no cóż, pożyjemy, zobaczymy.

          • jan_de
            jan_de :

            Cóż, jestem innego zdania… Do czasu, gdy w jakimś Narodzie pozostał choć jeden Sprawiedliwy, nie powinniśmy go wrzucać do jednego worka z faszystami, bandytami czy zbrodniarzami… Ten Sprawiedliwy pozwala mieć nadzieję, że Naród się opamięta – zawróci z błędnej drogi i dokona aktu ekspiacji… Proszę sobie wyobrazić, że pański sąsiad zamordował swoje dzieci… Zgodnie z pańską wykładnią, wszystkich mieszkańców tej klatki – a właściwie, dlaczego nie , całego budynku, z Panem włącznie – można by było określać mianem dzieciobójców… Ja bym protestował, panu byłoby trudno, o ile chciałby Pan pozostać wierny swojej logice… Wszelkie uogólnienia w takich sprawach, nie są słuszne, nie są sprawiedliwe…

  2. zefir
    zefir :

    Wypowiedż pana Deszczycy nie zawiera śladów skruchy,przyznania winy,potępienia zbrodni czystek etnicznych,prośby o wybaczenie.Jest ona jednak znamienna elementami prowokacji i manipulacji,oraz pełnią perfidii i hipokryzji.Nadrzędnym celem wypowiedzi Deszczycy jest załatwienie z Polakami następującego umownego interesu: Możemy z wami Lachami rozmawiać o Wołyniu ,na naszych nazibanderowskich warunkach,jeżeli nie będziecie dawać Moskwie pretekstu do rozgrywania tej tragedii na szkodę stosunków polsko-ukraińskich.Inaczej ujmując wg Deszczycy “ofiara zbrodni” ma posłusznie słuchać “zbrodniarza” i robić wszystko by nie zaszkodzić temu zbrodniarzowi.Himalaje obłudy i bezczelności.

  3. tagore
    tagore :

    Wypowiedź Ambasadora to pochodna aktualnej sytuacji politycznej ,gospodarczej i wojskowej
    Państwa ukraińskiego. Bez silnego poparcia społecznego nie ma szans na poważne wsparcie dla Ukrainy ze strony Polski. I to jest zapewne źródło decyzji o podjęciu tematu.

    tagore

    • zefir
      zefir :

      “Tagore”:Osobnik kryjący się pod tym tytułem Ambasadora to:ani rozumny,ani zdolny,ani przekonany,ani kompetentny do podejmowania tematu.Jako były banderminister z “chu.em” we łbie jest na zesłaniu w Warszawie,zamiast w Moskwie.Jeżeli taki ma zdobywać społeczne poparcie w Polsce to tylko w ramach wisielczego humoru.

  4. jaroslaus
    jaroslaus :

    kawał rezuńskiego gnoja. Problemem nie są pomniki Bandery, Szuchewycza i innych ludobójców, albo nadawanie ich imionami nazw polskich ulic i placów, a może bieganie młodocianych chachłów owiniętych w te ich szmaty po polskich miastach. Problemem jest mówienie op “Wołyniu”. Im szybciej ten wasz śmieszny kraik zniknie tym lepiej dla wszystkich chachły – dla was również.

    • robert_xx
      robert_xx :

      Panie robin_robinski sądząc po twojej wypowiedzi dochodzę do wniosku że jesteś typem spod znaku sierpa i młota ale wracając do tematu tego artykułu to prawda jest taka że dzięki Putlerowi i jego nagłośnieniu tematu rzezi Wołyńskiej jest okazja aby Ukraińcy w końcu oficjalnie przeprosili i potępili działanie OUN/UPA , ale w obecnej sytuacji nie liczył bym na to . Drugi aspekt to hipokryzja Putlera bo od strony sowietów nikt jeszcze nie przeprosił i nie bił się w piersi za 1920 r , za 1939 r , za Katyń , za “wyzwolenie”…..

      • sylwia
        sylwia :

        Mamy tu charakterystyczny przykład nierzetelnego sposobu debatowania z reguły stosowanego przez Ukraińców: 26 b.m. na forum toczy się dyskusja o hipokrytycznej wypowiedzi Deszczycy, że to Rosja winna skłócaniu Polaków z Ukraińcami przez Wołyń. Bo wiadomo powszechnie, że gdyby nie Rosja to Polacy byli kochali Ukraińców za Wołyń, prawda? Lecą komentarze forumowiczów. W pewnym miejscu jest komentarz P. Robińskiego: “
        robin_robinski:
        26.02.2015 19:25

        – a gdzie różne onanistyczne amstafy czy robertyxxx w tej dyskusji??? Brakuje wam argumentów, upadlińskie szczury?” Ten komentarz uwypukla spostrzeżenie Polaków, że gdy się donosi o zbrodniach, przestępstwach, bezczelności lub wybrykach Ukraińców, w obliczu przedstawionych faktów ukrotrolle milczą lub zamieszczają rusofobskie diatryby i oskarżenia o agenturalność. Jak zawsze, Ukrainiec Robert_XX, apologeta zbrodni odeskiej z 2 maja 2014 r., nawołujący do palenia ludzi żwycem, zareagował oskarżeniem P. Robińskiego o agenturalność, na dodatek zwracając się do niego po chamsku ‘per ty’: “Panie robin_robinski sądząc po twojej wypowiedzi dochodzę do wniosku że jesteś typem spod znaku sierpa i młota…” Kto nie kocha ukraińskiego hitleryzmu i banderyzmu to ruski agent. Hto one skaczi toj Moskal. A debatować Ukraińcy nie umieją. Ich dyskusje, nawet w ich Radzie, przeistaczają się w mordobicia wśród dziczy. Europa to to nie jest.
        https://www.youtube.com/watch?v=0j4JPOY0T1A

        http://www.youtube.com/watch?v=M6rfqr9afMc
        http://www.youtube.com/watch?v=usVGkT1itA8
        http://www.youtube.com/watch?v=vGGXiNagr6w
        http://www.youtube.com/watch?v=9boMdP32_mU
        http://www.youtube.com/watch?v=qVzvY2h_bQ8
        https://www.youtube.com/watch?v=b-5mcPUYCAA

        • robert_xx
          robert_xx :

          Panie Sylwia patrząc z twojego punktu widzenia to każdy kto nie miłuje czerwonej szmaty z sierpem i młotem to Ukrainiec faszysta , ręce i klawisze opadają , bierzesz w ogóle pod uwagę to że ktoś na tej planecie może bardziej nienawidzić sowiecką zarazę niż faszystów ukraińskich ? Jeszcze raz to napiszę , nas z Ukraińcami dzieli Wołyń a z sowietami praktycznie setki lat rozbiorów , wojny w 1920 , 1939 , Katyń “wyzwolenie” po wojnie , nie wiem czy dopuszczasz to do swojego mózgu że my Polacy nawet byliśmy w stanie dogadać się z Ukraińcami aby walczyć z sowiecką zarazą po 1945 roku , a to już o czymś świadczy .Jakby był problem ze znalezieniem takich rewelacji to podsyłam linki do jednego z takich wydarzeń :
          http://pl.wikipedia.org/wiki/Atak_na_Hrubieszów

  5. sobiepan
    sobiepan :

    Takiej ignorancji Polaków na Ukrainie przez władze polskie jak teraz, nie było nigdy w okresie III RP. Prezydent Komorowski i premier Kopacz mają czas na spotkanie z przedstawicielami władzy kijowskiej o poglądach banderowskich lecz nie mają czasu na chociażby krótkie spotkanie ze swoimi Rodakami ze Wschodu.

    a4

    To jest plucie w twarz Polakom, skupionym w organizacjach polskich na Ukrainie w ten trudny dla nich czas. Przecież do Związku Polaków na Ukrainie i Federacji Organizacji Polskich na Ukrainie wchodzą dużo Polaków, którzy nie dają sobie radę w czasie wojny, gdy ludzie są zabijani nie tylko pociskami „Grad” lecz zwykłym głodem, spowodowanym drożyzną i fantastycznymi cenami na leki.

    Polacy w wyniku wojny na Ukrainie umierają teraz prawie tak jak w czasach Wielkiego Głodu 1932-1933 roku na Ukrainie stalinowskiej. Chociaż w sklepach np. Kijowa nie ma pustki ale ceny na żywność i leki teraz na Ukrainie są większe nawet niż w Polsce, a przeciętne zarobki i emerytury sięgają 100-150 euro.

    Trzeba było doprowadzić do krwi na Majdanie w 2014 roku i obalenia mafii Janukowycza aby w miejsce donieckich bandytów przyszli nowi bandyci spod znaku króla czekolady Poroszenki i lwowskich spadkobierców OUN-UPA. I w tej sytuacji ignorancja przez decydentów III RP Polaków na Ukrainie jest współudziałem w niszczeniu Polaków i polskości na Ukrainie. W tej polityce niszczenia Polaków na Ukrainie czynny udział biorą także polskie placówki dyplomatyczne na Ukrainie, które żerują na koszt podatnika polskiego.

    Patrzę na ten cyrk polityczny III RP – i trudno mi zrozumieć dlaczego władze PO tak nienawidzą swoich Rodaków ze Wschodu? Czym się tak narazili władzom polskim ci biedni Polacy, którzy mimo prześladowań za swą polskość zachowali ją – często nawet za cenę własnego życia?

    Eugeniusz Lubański (Kijów)

    Za: http://www.kronikanarodowa.pl/index.php?option=com_content &view=article &id=2386:wieci-z-kijowa-polskie-wadze-napluy-polakom-z-ukrainy-w-twarz

    • robert_xx
      robert_xx :

      Już myślałem że coś mądrego napisałeś a to tylko przytoczenie czyichś słów , dlaczego PO nienawidzi polaków na wschodzie ? bo PO zachowuje się jakby nienawidziła polaków w ogóle nawet w samym kraju , ale żeby jeszcze głębiej wejść w d…ę to olewają to co się dzieje dookoła i żyją sobie we własnym świecie , nawet incydent z jajkiem na gajowego zignorowali…..

        • sobiepan
          sobiepan :

          Ukraińskie jaja – Obama nazwał Ukrainę ” projektem „
          Siermiężna prawda : Barack Obama nazwał Ukrainę „projektem”.

          Prezydent USA, Barack Obama, dzisiaj użył określenia w odniesieniu do Ukrainy, które podkreśla, że Ukraina nie jest państwem, tym bardziej w pełnym tego słowa znaczeniu, o czym w Ameryce doskonale wiedzą. Barack Obama otwarcie nazwał Ukrainę „projektem” tak zwanej niezależności, która jest zależna od osławionego programu reform.

          Ukraina powinna realizować program reform ponieważ w przeciwnym razie będzie stracona idea ukraińskiej niepodległości, podkreślił przywódca USA podczas konferencji prasowej w Waszyngtonie, która odbywała się z udziałem kanclerzycy Niemiec, Angeli Merkel.

          „I prezydent Poroszenko i premier Jaceniuk, nadal przeprowadzają reformy. Jestem rad widząc, że współpraca trwa” – powiedział Obama. „

          „Jeżeli ten eksperyment, który my realizujemy, skończy się niepowodzeniem to skończy się niepowodzeniem projekt niepodległej Ukrainy” – niedwuznacznie powiedział prezydent USA.

          Trudno jest wyobrazić sobie analogiczną terminologię w odniesieniu do jakiegokolwiek innego państwa, które było realizowane na planecie. Ale jeżeli nawet założyć hipotetycznie to absolutnie niemożliwym jest wyobrażenie sobie, że istnienie, na przykład, „projektu Niemcy” lub „projektu Francja” może być poddawane w wątpliwość w zależności od jakiejś reformy.

          W trakcie tej konferencji prezydent USA także oświadczył, że jego kraj nie planuje dostaw broni Ukrainie. „Perspektywa rozwiązania tego problemu (konflikt w Donbasie – red.) sposobem militarnym była zerowa” – powiedział Obama – „Rosja ma nadzwyczajnie wielką moc militarną. Jest także historia rosyjsko-ukraińskich stosunków”.

          „Broń defensywna będzie jednym z ostatnich środków. Wszystko opiera się nie na tym przekonaniu, że armia ukraińska może odeprzeć uderzenie armii rosyjskiej ale że my jeszcze możemy uczynić to żeby zakończyć konflikt” – podkreślił Obama.

          OBAMA

          Za: http://x-true.info/14230-sermyazhnaya-pravda-barak-obama-nazval-ukrainu-proektom.html

          Data publikacji: 10.02.2015

          Przekład: RX

  6. jerzy_a_j
    jerzy_a_j :

    Wypowiedź pana Deszczycy stwarza jedynie pozór zachodzącej zmiany stanowiska. Wskazywanie, że nie trzeba się bać mówić o Wołyniu nie dotyczy przecież Polaków. Jednoznaczna deklaracja potępiająca ludobójstwo na ludności polskiej powinna wyjść z ukraińskiej strony. Chyba, że chodzi o relatywizację tej zbrodni i zrzucenie czy też częściowe jej usprawiedliwienie. Sądzę, że pan Deszczyca to właśnie sugeruje mówiąc, że Wołyń jest również tragedią Ukraińców ( w jakim aspekcie i wymiarze?). Co więcej, sugeruje, że polska strona “dojrzała” do poruszania innych aspektów ze wspólnej historii. Jasna sugestia, że Polska ma coś na sumieniu, co zapewne zaprowadziło do Wołynia. Sumując, bardzo nieszczera wypowiedź. Widać, że nie otrzymał instrukcji z centrali dotyczącej potępienia lodobójstwa. W dalszym ciągu liczą na wsparcie USA.

  7. franciszekk
    franciszekk :

    Jestem na 100% pewny, ze gdyby byli tzw. “górą” w wojnie nad prawdziwymi Rusami to żądaliby zwrotu od państwa polskiego tzw. etnicznych” ziem jak to wcześniej czynili! Aaa…. w takiej sytuacji w jakiej się obecnie znajdują, to mówią o domniemanym i wątpliwym PO-jednaniu do czego zmusza ich sytuacja ale nadal budują pomniki zwyrodniałym bandytom – ludobójcm! Dla mnie Oni to gorszy ludzki gatunek Rusów w odniesieniu do: okrucieństwa, kłamstwa, hipokryzji! Ubzdurali sobie nierealne tzw. państwo w tzw. “etnicznych” ziemiach od Krakowa włącznie aż po stepy Mongolii za cenę nie prześladowania ale więcej – okrutnych mordów – ludobójstwa!!!