Sąd w Moskwie potwierdził zarzuty prokuratury i uznał ruch „Etnopolityczne Stowarzyszenie Russkije” za organizację ekstremistyczną i zabronił jej działalności na terenie całej Rosji.

Sąd nie zezwolił jednemu z liderów ruchu, Dimitrijowi Demiuszkinowi na złożenie zażalenia w tej sprawie.

Sąd w Moskwie nie przesłał zażalenia na swoją decyzję do Sądu Najwyższego FR motywując to tym, że nie jestem stroną procesu choć w jego decyzji przyznano, że jestem liderem stowarzyszenia– oświadczył mediom Demiuszkin.

Wcześniej prokuratura zwróciła się do sądu o uznanie organizacji za ekstremistyczną uzasadniając to tym, że działalność stowarzyszenia ma rzekomo dążyć do wzbudzania nienawiści między grupami etnicznymi i religijnymi w Rosji. Nacjonaliści mieli także wzywać do walki o „Budowę monoetnicznego państwa” co nie podoba się imperialnie nastawionym władzom Rosji.

Stowarzyszenie „Russkije” co roku współorganizuje tak zwany Ruski Marsz. Demiuszkin i jego towarzysze twierdzą, że walczą o odzyskanie państwa które w 1918 roku wpadło w ręce żydowsko-bolszewickiej kliki. Są za budową państwa monoetnicznego, przyznając nawet prawo do odłączenia się regionów, w których żyją jedynie znikome ilości Rosjan.

TASS/KRESY.PL

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zan
    zan :

    Odłączonymi prowincjami natychmiast zaopiekują się Amerykanie – geopolityka nie znosi próżni. Natomiast okrojona z mniejszości “narodowa” Rosja i tak będzie miała jakieś mniejszości, zapewne uciskane przez ruskich “narodowców”, więc skonczy jako potępione państwo jawnie nazistowskie. Ci nacjonaliści są albo głupi albo stanowią agenturę. Oczywiscie Ruski marsz wychwalał NOP i portal nacjonalista.pl. Azowa też wychwalali. Jak Azow zbudował chwałę Ukrainy, to widać. Ostrzegam przed takimi “narodowcami”.